Nawozy można stosować na polach do 30 listopada. Grupa Azoty wznawia produkcję
W przypadku niekorzystnych warunków pogodowych, np. nadmiernego uwilgotnienia gleby czy wystąpienia suszy, możliwe jest stosowanie nawozów naturalnych na gruntach ornych do 30 listopada. Ocena tych warunków należy do gospodarza - poinformowało MRiRW. Z kolei zakłady Grupy Azoty wznawiają produkcję nawozów azotowych.
W komunikacie resortu zaznaczono, że graniczny termin wysiewu nawozów naturalnych stałych (m.in. obornika) na gruntach ornych określony został do 31 października, jednak w określonych przypadkach możliwe jest ich dłuższe stosowanie, np. ze względu na pogodę.
Minister liczy, że będzie można pomóc zakładom azotowym
Niekorzystne warunki pogodowe najczęściej występują lokalnie, dlatego rolnik powinien samodzielnie je ocenić i zdecydować o możliwości dokonania jesiennego zbioru i zastosowania nawożenia. Nawet jednak w takich sytuacjach nawożenie nie może być wykonywane później niż do końca listopada - podkreślono.
Przepisy programu azotanowego nie wymagają specjalnego dokumentowania takich przypadków, rolnik sam określa potrzebę stosowania nawozów w terminie późniejszym niż 31 października - zaznaczono w komunikacie resortu rolnictwa.
W przypadku zakładania uprawy jesienią po późno zbieranych przedplonach, buraku cukrowym, kukurydzy lub późnych warzywach - termin stosowania nawozów to koniec jesieni (kalendarzowa jesień trwa do 21 grudnia). W tej sytuacji dopuszczalna dawka azotu w wieloskładnikowych nawozach dla zakładanych upraw nie może przekroczyć 30 kg N/ha. Należy ponadto szczegółowo udokumentować termin zbioru, datę stosowania nawozu, zastosowane nawozy i ich dawkę oraz termin siewu jesiennej uprawy.
Rolnicy wciąż czekają na dopłaty do nawozów. Pieniądze są im teraz bardzo potrzebne
Stosowanie nawozów reguluje rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 lutego 2020 r. w sprawie przyjęcia "Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu" - poinformowało ministerstwo.
Z kolei należące do Grupy Azoty zakłady chemiczne w Tarnowie oraz Puławach wznawiają produkcję nawozów azotowych. Produkcję wstrzymano w sierpniu z powodu wysokich cen gazu.
Jak poinformowała GA, w związku ze zmianą warunków rynkowych, zarząd spółki podjął decyzję o uruchomieniu produkcji na zatrzymanych w zakładach w Tarnowie instalacjach do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6 z dniem 12 października.
Spółka Grupa Azoty Zakłady Azotowe "Puławy" również poinformowała, że w związku ze zmianą warunków rynkowych, 12 października zarząd podjął decyzję o dociążeniu i uruchomieniu instalacji produkcji nawozów azotowych w Segmencie Agro. ZA "Puławy" sprecyzowały, że po uruchomieniu instalacji nawozowych, w postoju nadal pozostanie instalacja kaprolaktamu w Segmencie Tworzywa oraz instalacja melaminy w Segmencie Agro.
W momencie wstrzymywania produkcji nawozów w Azotach ceny gazu w holenderskim hubie TTF sięgały 280 euro za MWh. W środę ceny na TTF są na poziomie 160-176 euro za MWh w zależności od miesiąca dostawy.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz