Druga dopłata do materiału siewnego. Należy się czy nie?
Czy rolnik, który wysiał materiał jesienią, a uprawy mu wymarzły i siał ponownie, używając materiału kwalifikowanego, bądź elitarnego może dostać dopłatę na oba?
Niestety, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a do izb rolniczych dochodzą głosy o różnym traktowaniu gospodarzy w takich sytuacjach. Rolniczy samorząd przytacza przykład rolnika poszkodowanego przez przymrozki, który straty udokumentował protokołem komisji powołanej przez wojewodę.
Materiał siewny. Ostatnie dni na złożenie wniosku o dopłaty
Agencja Rynku Rolnego odmówiła mu jednak przyznania dopłaty do materiału siewnego, a decyzję uzasadniła tym, że we wspomnianym protokole stwierdzono, iż straty nie przekroczyły 30 proc. średniej produkcji rolnej w gospodarstwie.
"Z kolei rolnikom z miejscowości, w których tych komisji nie powołano, a którym wójt wydał zwykłe zaświadczenie o wystąpieniu przymrozków w uprawach, agencja przyjęła wnioski, mimo że nie ma w nich mowy o przekroczeniu 30 proc. start w gospodarstwie" - podaje Krajowa Rada Izb Rolniczych.
W związku z tymi niejasnościami, zarząd KRIR zwrócił się do ministra rolnictwa z wnioskiem o jednoznaczną interpretację przepisów. Zwłaszcza, że w "warunkach uzyskania dopłaty z tytułu zużytego do siewu lub sadzenia materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany w ramach pomocy de minimis w rolnictwie" nie ma wymogu przekroczenia progu 30 proc. start w gospodarstwie.