Z myślą o żniwach 2016
Miska olejowa jak bańka
– Zalecamy, aby w czasie pierwszej pożniwnej wizyty weryfikacyjnej nasi serwisanci zabierali ze sobą oleje i filtry. Firma Claas doradza wymianę oleju w silniku kombajnu zaraz po żniwach. Olej po sezonie zawiera już zebrane z układu smarowania zanieczyszczenia i po dłuższym czasie następuje jego defragmentacja – na dno opadają części stałe. Wtedy odpalenie silnika powoduje w pierwszej kolejności ich zassanie, co skraca jego żywotność. Dlatego im szybciej po żniwach zalejemy układ nowym olejem, tym lepiej. Po prostu zamieniamy miejsce składowania świeżego oleju z bańki lub beczki na miskę olejową silnika – obrazowo omawia Krzysztof Burdziuk.
Claas Lexion 4D
W kwestii wymiany oleju w silniku kombajnu stanowisko firmy Claas jest więc jasne. A jak ten producent podchodzi do posezonowego napełniania zbiornika paliwa i w nowszych kombajnach płynu AdBlue? – Z powodu kondensacji pary wodnej w niepełnym zbiorniku oleju napędowego zalecamy napełnienie go po żniwach w 95%. Dzięki temu unikniemy przedostania się do paliwa wody, która działa bardzo destrukcyjnie na nowoczesne układy wtryskowe. Samo dodanie do paliwa środka zapobiegającego jego starzeniu się nie zlikwiduje problemu kondensacji wody w wypełnionym tylko częściowo zbiorniku. W przypadku Adblue Claas zaleca składowanie maszyn ze zbiornikiem mocznika napełnionym od 20 do 50% i dolanie do pełna przed samymi żniwami w celu „odświeżenia” tego płynu – podpowiada szef serwisu Claas Polska.
W przypadku takiej maszyny samojezdnej jak kombajn czy sieczkarnia bardzo ważne jest okresowe jej odpalanie w celu głównie nasmarowania części. Tak kilka razy w roku robi Stanisław Kulla, który oprócz aspektu mechanicznego dostrzega zaletę w postaci przepłoszenia gryzoni, które planowały w kombajnie zamieszkać. Szef serwisu Claas Polska zachęca jeszcze do załączenia po każdym posezonowym odpaleniu kombajnu i sieczkarni klimatyzacji. Dzięki temu zostanie on nasmarowany i latem nie zatrze się sprężarka w tym układzie.
Stanisław Kulla zamierza jeszcze długo użytkować swojego Lexiona 530, bo jest w bardzo dobrym stanie. Wpływa na to profesjonalny serwis tej maszyny i dobry operator, którego umiejętności docenia właściciel kombajnu.
Artykuł ukazał się w miesięczniku RPT 10/2015. ZAPRENUMERUJ