Niemieckie serce zastąpione włoskim
Firma McCormick zaprezentowała nową odsłonę ciągników serii X5. W miejsce silnika ze stajni Deutz spełniającego normę emisji spalin Stage IIIB weszły jednostki FPT ze standardem Stage V.
Rodzina X5 obejmuje trzy modele: X5.100, X5.110 oraz X5.120. Dysponują odpowiednio mocą maksymalną: 95, 102 oraz 114 KM. Seria jest oferowana w dwóch wersjach wyposażenia - Premium i Efficient.
McCormick X7.670 VT-Drive w teście RPT
Jak informuje producent, tę pierwszą stworzono, by zaspokoić wszelkie potrzeby klienta, zaś druga ma zapewniać specyfikację na podstawowym poziomie. Dodatkowo dostępne są dwa modele o wysokim prześwicie - X5.100 HC oraz X5.110 HC. McCormick zaznacza, że zostały one zbudowane z myślą o pracy w uprawach warzywniczych. Nowe wzornictwo oferuje ulepszoną widoczność oraz komfort, zachowując kompaktowe rozmiary ciągnika.
Większy zbiornik paliwa
Silnik Deutz spełniający normę czystości spalin Stage IIIB, w który była wyposażona poprzednia seria, został zastąpiony przez dostosowany do standardu Stage V motor ze stajni FPT. Dostawca jednostek napędowych się zmienił, ale parametry są niemal identyczne - cztery cylindry, pojemność skokowa 3,6 l oraz turbosprężarka z intercoolerem. Nowe silniki z elektronicznym wtryskiem paliwa Common Rail są wyposażone w systemy: eEGR, DOC, DPF z aktywną regeneracją i SCR. Układ redukcji emisji spalin jest zintegrowany i umieszczony pod maską. Bak paliwa został powiększony ze 120 do 135 l, zaś pojemność zbiornika na płyn AdBlue wynosi 13 l.
Farmtrac, McCormick, Samasz i Sipma - pokazy w Słabomierzu
Jak czytamy w komunikacie prasowym, nowy układ hydrauliczny został zaprojektowany tak, aby zwiększyć produktywność. Oferuje on przepływ oleju na poziomie 82 l/min dla tylnego i przedniego podnośnika oraz zewnętrznych odbiorników oraz 35 l/min dla układu kierowniczego.
Są to zatem identyczne parametry względem poprzedniej generacji X5. Jak jednak gwarantuje producent, szybsze działanie hydrauliki, możliwość wykonywania kilku operacji równocześnie, zredukowane zużycie paliwa, obniżone obroty silnika, obniżony poziom hałasu oraz mniej wibracji, przekładają się na lepsze własności użytkowe ciągnika.
Kabina Total View Slim
Komfort pracy operatora został poprawiony dzięki opcji amortyzowanej przedniej osi, która w połączeniu z nową, mechanicznie amortyzowaną kabiną, pozwala na lepsze prowadzenie ciągnika w trudnym, nierównym terenie, równocześnie zapewniając wyższy poziom bezpieczeństwa oraz komfortu w każdych warunkach. Środowisko pracy operatora to konstrukcja oparta na czterech słupkach.
McCormick X Tractor Around the World
Dzięki temu kabina Total View Slim oferuje zwiększoną powierzchnię szyb, tak by zapewnić pole widzenia w zakresie 360°, tym samym ułatwiając pracę w ciasnych miejscach, nawet w nocy dzięki nowym światłom LED-owym (do 10 lamp). Przezroczysty szyberdach zapewnia lepszą widoczność podczas pracy z ładowaczem czołowym.
Producent podkreśla, że wnętrze kabiny zaprojektowano w stylu znanym z przemysłu samochodowego, z wydajną klimatyzacją, regulowanymi nachyleniem i wysokością kierownicy, ergonomicznymi oraz intuicyjnymi elementami sterowania, radiem z systemami DAB i Bluetooth z wbudowanym mikrofonem do obsługi połączeń głosowych.
Dostępnych jest osiem konfiguracji przekładni. Najprostszym wariantem jest czysto mechaniczna skrzynia Four Speed 12/12 z mechanicznym rewersorem przy kierownicy. Dla najbardziej wymagających McCormick adresuje przekładnię T-Tronic 48/16. Dysponuje ona trzema półbiegami na każdym biegu podstawowym, elektrohydraulicznym rewersorem oraz zakresem biegów pełzających. Opcja Park Lock, czyli system blokujący skrzynię na stromych pochyłościach, jest również dostępna.
Hamowanie czterema kołami
Układ Common Rail zapewnia precyzyjne zasilanie paliwem. System Twin Lock, który równocześnie blokuje przedni i tylny mechanizm różnicowy, zapewnić powinien trakcję oraz przyczepność w wymagającym terenie. Układ ten ingeruje również w napęd osi przedniej. Dzięki systemowi IBS możliwe jest także zintegrowane hamowanie wszystkich czterech kół. Jak informuje producent, redukuje on drogę hamowania o 50%, zaś amortyzowana przednia oś, dostępna za dopłatą dla wersji Premium, zapewnia komfort w każdej sytuacji.
Ciągnik może być wyposażony w sześć zaworów hydraulicznych, w tym trzy sterowane mechanicznie i jeden elektrohydraulicznie. Dwa kolejne montowane są na życzenie między osiami do obsługi ładowacza czołowego lub przedniego podnośnika. McCormick oferuje cztery rodzaje zaworów: standardowy podwójnego działania, typu kick-out, z pozycją pływającą oraz ze stałym wydatkiem, czyli do napędzania silników hydraulicznych. Opcjonalny selektor przepływu pozwala na obsługę do siedmiu odbiorników zewnętrznych.
Podnośnik oferowany jest ze sterowaniem elektronicznym lub mechanicznym. Ten drugi może być dodatkowo wyposażony w system ELS, który pozwala na wykonywanie uwroci szybciej, co zwiększa wydajność pracy. Ma to zapewnić powtarzalność wykonywanych czynności, korzystając z zaprogramowanej pozycji podnośnika. Tylny TUZ sterowany elektronicznie jest wyposażony w funkcję kompensacji skoków narzędzia podczas transportu drogowego. Maksymalny udźwig podnośnika, liczony w osiach końcówek dolnych cięgieł to 4,5 t.
Z wyświetlaczem Topcon
Dwie prędkości tylnego WOM są w standardzie. W wersji ze skrzynią T-Tronic ich liczba jest podwojona. Dochodzą wówczas tryby ekonomiczne dla 540 i 1000 obr./min. WOM jest stopniowo załączany za pomocą elektrohydraulicznie sterowanego sprzęgła, co pozwala na kontrolowane uruchamianie wałka oraz uniknięcie gwałtownego startu. Ponadto w opcji podłączanie maszyn jest ułatwione dzięki zdalnemu sterowaniu z poziomu błotnika. W powiązaniu z podnośnikiem sterowanym elektronicznie producent oferuje również funkcje automatyki WOM, która umożliwia samoczynne rozłączenie i załączenie wałka przy podnoszeniu i opuszczaniu maszyny na uwrociach.
Kolejną nową cechą ciągnika jest dżojstik, który udostępnia sterowanie ładowacza czołowego, jak również obsługę półbiegów. Konstrukcja wsporcza dla ramion została zaprojektowana tak, żeby nie zmniejszyć prześwitu pod ciągnikiem, a co za tym idzie chronić uprawy. Co więcej, to rozwiązanie nie ogranicza promienia skrętu.
Lepsza kontrola nad kierunkiem jazdy oraz stały monitoring podłączonych maszyn i narzędzi są możliwe dzięki prowadzeniu satelitarnemu, a także standardowi komunikacji ISOBUS. Jedno i drugie jest zarządzane za pomocą wyświetlacza dotykowego marki Topcon.
System telematyczny McCormick Fleet Management pozwala na to, aby ciągniki były zdalnie monitorowane. Celem finalnym jest zwiększenie wydajności i plonów, zmniejszenie kosztów zarządzania oraz umożliwienie zdalnej diagnostyki ciągników.
- Artykuł ukazał się w "Rolniczym Przeglądzie Technicznym". ZAPRENUMERUJ