Hodowcy czekają na pieniądze. Zakład nie zapłacił za tuczniki
Część rolników z powiatu bialskiego ze stref objętych ograniczeniami z powodu ASF nie otrzymała pełnej zapłaty za sprzedane tuczniki. Zakład mięsny z Podlasia, który skupił świnie nie wywiązał się bowiem ze swoich zobowiązań.
Rolnicy z gminy Rokitno już od 3 miesięcy oczekują na uregulowanie płatności. - Sprzedałem 20 świń do zakładów mięsnych w Bielsku Podlaskim na początku lutego. Termin płatności minął już dawno, a ja otrzymałem tylko część zapłaty. Sytuacja jest patowa - żali się jeden z hodowców na antenie Polskiego Radia Lublin.
ASF wykańcza hodowców trzody chlewnej
Inni gospodarze są w jeszcze gorszej sytuacji bowiem za dostarczone tuczniki nie otrzymali grosza. - Mamy związane ręce. Kto sprawdził wiarygodność tego zakładu, który wskazany jako jedyny skupował od nas mięso? - pytają rozgoryczeni.
Tymczasem ministerstwo rolnictwa tłumaczy w specjalnym oświadczeniu, że nie ma podstaw prawnych do bezpośredniego oddziaływania na prywatne podmioty funkcjonujące na rynku.
W resorcie podjęto już jednak prace mające na celu wzmocnienie pozycji producentów rolnych w łańcuchu żywnościowym. Kluczową sprawą jest lepsze zorganizowanie się hodowców w grupach producenckich lub spółdzielniach, dzięki czemu nie tylko mogą obniżać koszty produkcji, ale także uzyskiwać wyższe ceny, eliminujące wielu pośredników.
Rozgłośnia bezskutecznie próbowała skontaktować się z zakładami mięsnymi w Bielsku Podlaskim.
źródło: Polskie Radio Lublin
- Książki warte polecenia: Sygnały świń