Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wystąpienia grypy ptaków

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Renata Chrzanowska, Zbigniew Kopeć PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
02-01-2020,14:00 Aktualizacja: 02-01-2020,14:01
A A A

Prokuratura Rejonowa w Lubartowie (Lubelskie) wszczęła w czwartek śledztwo w związku ze stwierdzeniem ognisk grypy ptaków w trzech gospodarstwach hodujących indyki w gminie Uścimów.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka powiedziała PAP, że śledztwo zostało wszczęte w kierunku art. 165 par. 1 kodeksu karnego.

HPAI, grypa ptaków w Polsce, lubelskie, ptasia grypa w gminie Uścimów

Grypa ptaków oznacza straty. Hodowcy drobiu dostaną odszkodowania?

W czwartek rozpoczęliśmy usuwanie zagrożenia w związku z wykryciem ptasiej grypy w gminie Uścimów - poinformował na konferencji wojewoda lubelski Lech Sprawka. Zapowiedział odszkodowania dla hodowców, którzy ponieśli straty. -...
Przepis ten dotyczy przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenie epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej.

- Biorąc pod uwagę doniesienia medialne, musieliśmy wszcząć śledztwo, aby sprawdzić, czy w tej sprawie ktoś nie zaniedbał jakichś przepisów sanitarnych - powiedziała Kępka.

Jak dodała, dotychczas nie ma żadnych informacji, aby doszło do jakiegoś zaniedbania. - Współpracujemy z powiatowym lekarzem weterynarii i policją w zakresie ustalenia faktów - zaznaczyła Kępka.

Wirus grypy ptaków H5N8 został wykryty w trzech gospodarstwach hodujących indyki w gminie Uścimów w powiecie lubartowskim na Lubelszczyźnie. Według dotychczasowych szacunków padło ponad 20 tys. ptaków. - Nie wiadomo dokładnie, ile ptaków padło. Szacujemy, że ponad 20 tysięcy. Dopiero, gdy je wyniesiemy z kurników, będzie wiadomo dokładniej - powiedział PAP wojewódzki lekarz weterynarii w Lublinie Paweł Piotrowski.

HPAI, grypa ptaków w Polsce, lubelskie, ptasia grypa w gminie Uścimów

Żołnierze w gospodarstwach. Walczą z wirusem grypy ptaków

  Blisko 40 tysięcy padłych indyków doliczono się tylko w dwóch gospodarstwach na terenie województwa lubelskiego. To na pewno nie ostateczny bilans, bo straty mogą być dużo wyższe.   Marek Wieczerzak, rzecznik...
- Trwa likwidacja ogniska choroby. Pomagają żołnierze przy usuwaniu padłych ptaków, których jest dużo - dodał. Jak zaznaczył, prawdopodobnie w piątek rozpocznie się gazowanie ptaków z gospodarstw kontaktowych, czyli takich, w których jest możliwość wystąpienia choroby.

Piotrowski powiedział, że pobrano kolejne próbki do badań z innych gospodarstw. - Czekamy na wyniki - dodał.

Wojewoda lubelski wydał rozporządzenie wyznaczające strefy zapowietrzoną i zagrożenia wirusem. Obowiązują tam ograniczenia m.in. transportu drobiu, a także nakazy m.in. trzymania drobiu w zamkniętych obiektach w sposób uniemożliwiający kontakt z innymi ptakami oraz wyłożenia mat dezynfekcyjnych na drogach.

W rejonie, gdzie wystąpił wirus, wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się ludzi. Policyjny patrol zatrzymuje wszystkie samochody na drodze ze Starego Uścimowa do miejscowości Maśluchy. - Przepuszczane są wyłącznie pojazdy stałych mieszkańców kilkunastu gospodarstw położonych przy tej drodze. Chodzi o to, by wirus nie był roznoszony - powiedziała sierż. Jagoda Stanicka z komendy policji w Lubartowie.

HPAI, grypa ptaków w Polsce, lubelskie, ptasia grypa w gminie Uścimów

Wirus grypy ptaków nie spowodował zachorowań u ludzi

Wykryty w gospodarstwach w Lubelskiem wirus grypy ptaków H5N8 jest wysoce patogenny dla drobiu, ale nie stwierdzono dotychczas, aby zaraził się nim człowiek - powiedział PAP dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach prof....
Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach prof. Krzysztof Niemczuk powiedział PAP, że wykryty w gospodarstwach w Lubelskiem wirus grypy ptaków H5N8 jest wysoce patogenny dla drobiu, ale nie stwierdzono dotychczas, aby zaraził się nim człowiek. - H5N8 do dziś nie jest patogenny dla człowieka, nie stwierdzono zakażenia u ludzi. Innymi odmianami wirusa grypy tak, natomiast nie H5N8 - dodał.

Niemczuk zaznaczył jednak, że należy zachować ostrożność. - Trzeba pamiętać, że wirus grypy jest bardzo podatny na zmiany genetyczne, adaptacyjne i ponieważ jesteśmy teraz w sezonie grypowym, biorąc pod uwagę grypę u ludzi, zawsze należy wykazać daleko idącą ostrożność. Niemniej podkreślam, że wirus H5N8 dotychczas nie spowodował zachorowań u ludzi, nie ma takich udokumentowanych przypadków - powiedział dyrektor Instytutu.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA