Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wystąpienia grypy ptaków
Prokuratura Rejonowa w Lubartowie (Lubelskie) wszczęła w czwartek śledztwo w związku ze stwierdzeniem ognisk grypy ptaków w trzech gospodarstwach hodujących indyki w gminie Uścimów.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka powiedziała PAP, że śledztwo zostało wszczęte w kierunku art. 165 par. 1 kodeksu karnego.
Grypa ptaków oznacza straty. Hodowcy drobiu dostaną odszkodowania?
- Biorąc pod uwagę doniesienia medialne, musieliśmy wszcząć śledztwo, aby sprawdzić, czy w tej sprawie ktoś nie zaniedbał jakichś przepisów sanitarnych - powiedziała Kępka.
Jak dodała, dotychczas nie ma żadnych informacji, aby doszło do jakiegoś zaniedbania. - Współpracujemy z powiatowym lekarzem weterynarii i policją w zakresie ustalenia faktów - zaznaczyła Kępka.
Wirus grypy ptaków H5N8 został wykryty w trzech gospodarstwach hodujących indyki w gminie Uścimów w powiecie lubartowskim na Lubelszczyźnie. Według dotychczasowych szacunków padło ponad 20 tys. ptaków. - Nie wiadomo dokładnie, ile ptaków padło. Szacujemy, że ponad 20 tysięcy. Dopiero, gdy je wyniesiemy z kurników, będzie wiadomo dokładniej - powiedział PAP wojewódzki lekarz weterynarii w Lublinie Paweł Piotrowski.
Żołnierze w gospodarstwach. Walczą z wirusem grypy ptaków
Piotrowski powiedział, że pobrano kolejne próbki do badań z innych gospodarstw. - Czekamy na wyniki - dodał.
Wojewoda lubelski wydał rozporządzenie wyznaczające strefy zapowietrzoną i zagrożenia wirusem. Obowiązują tam ograniczenia m.in. transportu drobiu, a także nakazy m.in. trzymania drobiu w zamkniętych obiektach w sposób uniemożliwiający kontakt z innymi ptakami oraz wyłożenia mat dezynfekcyjnych na drogach.
W rejonie, gdzie wystąpił wirus, wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się ludzi. Policyjny patrol zatrzymuje wszystkie samochody na drodze ze Starego Uścimowa do miejscowości Maśluchy. - Przepuszczane są wyłącznie pojazdy stałych mieszkańców kilkunastu gospodarstw położonych przy tej drodze. Chodzi o to, by wirus nie był roznoszony - powiedziała sierż. Jagoda Stanicka z komendy policji w Lubartowie.
Wirus grypy ptaków nie spowodował zachorowań u ludzi
Niemczuk zaznaczył jednak, że należy zachować ostrożność. - Trzeba pamiętać, że wirus grypy jest bardzo podatny na zmiany genetyczne, adaptacyjne i ponieważ jesteśmy teraz w sezonie grypowym, biorąc pod uwagę grypę u ludzi, zawsze należy wykazać daleko idącą ostrożność. Niemniej podkreślam, że wirus H5N8 dotychczas nie spowodował zachorowań u ludzi, nie ma takich udokumentowanych przypadków - powiedział dyrektor Instytutu.
-
Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych