Produkcja drobiu rośnie wolniej niż w ostatniej dekadzie
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa w najnowszym raporcie szacuje, że światowa produkcja drobiu w bieżącym roku pójdzie w górę o 1,1 proc. do 116,2 mln ton. W ostatniej dekadzie roczny wzrost wynosił jednak aż 3 proc.
Stany Zjednoczone, największy producent tego gatunku mięsa może w tym roku podnieść wytwórczość o niespełna 3 proc. do 21,8 mln ton. W 2015 r. ptasia grypa zahamowała jednak rozwój amerykańskiego sektora drobiu - informuje FAMMU/FAPA. Ponowne pojawienie się ogniska choroby w stanie Indiana w styczniu zwiększyło obawy, że epidemia wróci, ale na początku maja obszar zagrożony został uznany za wolny od choroby.
Do Chin trafi więcej polskiego drobiu
FAO przewiduje wzrosty produkcji drobiu również w Brazylii, Unii Europejskiej, Indiach, Rosji, Argentynie, Meksyku i Kanadzie. Rosnący popyt oraz utrzymujące się niskie ceny pasz sprzyjają bowiem coraz wyższej wytwórczości.
Na sytuację w sektorze drobiu na świecie wpływ będzie miał mniejszy popyt w Chinach. W 2016 r. produkcja w tym wielkim kraju spadnie o 5 proc. w skali roku do 18 mln ton.
Drób dominuje w globalnym handlu mięsem z ponad 40 proc. udziałem. Jego popularność wynika przede wszystkim z konkurencyjnych cen wobec mięsa czerwonego. W ostatniej dekadzie wolumen eksportu drobiu zwiększył się o 55 proc., ale od 2012 r. tempo wzrostu jest już słabsze. W 2016 r. przewiduje się, że wywóz pójdzie w górę o 3,5 proc. do 12,7 mln ton.
Od połowy 2014 r. drób na świecie tanieje i w maju stawki były o 16 proc. niższe niż w tym czasie przed rokiem. Niskie ceny i rosnące spożycie stymulują popyt importowy w wielu krajach, m.in. w Arabii Saudyjskiej, RPA, Japonii, Wietnamie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na Kubie.