Gęsina na św. Marcina - na polskich stołach już od XVII wieku
Gęsina stanowi jeden z ważniejszych elementów naszego dziedzictwa kulinarnego - uważa dr Andrzej Stasiak z Uniwersytetu Łódzkiego.
To smaczne i zdrowe mięso coraz częściej znów pojawia się na polskich stołach, choć jednak wciąż większość polskiej gęsiny trafia na eksport, głównie do Niemiec.
Kujawy promują gęsinę. Nie tylko na św. Marcina
- Gęsina stanowi jeden z ważniejszych elementów naszego dziedzictwa kulinarnego i na szczęście wracamy do tej zapomnianej tradycji po wielu dziesięcioleciach, przywracane są dawne przepisy - powiedział PAP dr Andrzej Stasiak z Instytutu Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego.
Według niego przywracanie tej tradycji wymaga jednak nadal znacznych nakładów promocyjnych, a jednym z ciekawszych działań jest kujawsko-pomorski Gęsinowy Szlak Kulinarny, który zrzesza restauracje serwujące dania z gęsiego mięsa.
- Hasło "Gęsina na świętego Marcina" też jest sloganem, który przypomina o tej tradycji z okazji Święta Narodowego. Także jest to doskonałe połączenie historii i gastronomii - podkreślił dr Stasiak.
Gęsina na świętego Marcina. Rusza slowfoodowa akcja
- Mięso gęsi jest bardzo podobne do mięsa kaczki, ale ma strukturę, która wymaga długotrwałej obróbki termicznej w niskiej temperaturze, żeby uzyskać efekt delikatności, które praktycznie rozpływa się w ustach, bo źle przygotowana gęś jest twarda i żylasta - opowiadał PAP.
Także pieczona gęś, którą kiedyś przygotowywano na Dzień Świętego Marcina wymaga odpowiednich umiejętności, dobrania składników smakowych i kruszących mięso.
W Łodzi od 11 do 13 listopada odbędzie się kulinarna akcja pod hasłem "Smakujemy Niepodległość". W 12 restauracjach skosztować będzie można dań z gęsiny, a siedem kawiarni serwować będzie desery z polskich jabłek.
Podczas tej jesiennej edycji Festiwalu Dobrego Smaku serwowane będą m.in. piersi z gęsi w różnych wariantach, gęsie żołądki duszone w białym winie z grzybami, gęsie szyje faszerowane grzybami, czy galaretka z krwi gęsiej zalaną bulionem.
Brigitte Bardot pisze do Ewy Kopacz. Wszyscy jesteśmy gęśmi
Według danych Krajowej Rady Drobiarstwa w Polsce produkuje się ok. 26 tys. ton gęsiny rocznie, ale większość gęsiny przeznaczona jest na eksport, głównie do Niemiec.
Najbardziej znaną i lubianą jest gęś biała kołudzka, hodowana w Kołudzie Wielkiej k. Inowrocławia, który dostarcza materiał hodowlany dla większości gęsich ferm w Polsce. Eksperci kulinarni podkreślają, że gęsina może być mięsem na specjalne okazje i może w przyszłości stać się polskim odpowiednikiem indyka przygotowywanego z okazji Święta Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych.