Duże ryzyko rozprzestrzeniania się ptasiej grypy
Istnieje duże ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się ptasiej grypy w naszym kraju - ocenili naukowcy z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Zagrożeniem są dzikie ptaki, ale także nieprzestrzeganie zasad bioasekuracji.
W ministerstwie rolnictwa odbyło się kolejne posiedzenie grupy zadaniowej ds. ptasiej grypy. Analizowana była sytuacja w poszczególnych regionach kraju. Informacje uzyskane z terenu wskazują na zróżnicowaną, ale na ogół wysoką zachorowalność i śmiertelność drobiu. Zdaniem specjalistów, by uniknąć zakażenia stada, podstawową sprawą jest przestrzeganie zasad bioasekuracji, a zwłaszcza nie wypuszczanie drobiu z pomieszczeń.
Ptasia grypa dotarła do woj. kujawsko-pomorskiego
W Polsce, od listopada 2016 r., gdy wykryto pierwszy przypadek tej choroby, zdiagnozowano 45 ognisk wirusa H5N8 u drobiu oraz zakażenia tym wirusem u dzikich ptaków w 42 różnych miejscach. W dwóch miejscach (województwo dolnośląskie) stwierdzono u łabędzi zakażenie wirusem podtypu H5N5.
Drób domowy zaraża się przez bezpośredni lub pośredni kontakt z dzikimi ptakami, bardzo często przez zbiorniki wodne czy też odchody zarażonych ptaków lub ściółkę. Poważnym źródłem zakażenia są wirusy, które mogą znajdować się na butach, ubraniu czy sprzęcie rolniczym.
Według specjalistów z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach aktualna sytuacja związana z występowaniem wirusa ptasiej grypy Polsce i Europie "ma charakter bezprecedensowy" i nie można w pełni prognozować jej dalszego przebiegu na podstawie sytuacji z 2005/2006 r., gdy także choroba ta zaatakowała drób domowy. Jednak od początku 2017 r. obserwuje się w Europie wyraźną tendencję spadkową.
Kolejne ognisko ptasiej grypy. Padło ponad 1 tys. gęsi
Według naukowców z Puław główne ryzyko rozszerzania się choroby jest związane z dzikimi ptakami.
Z dotychczasowych obserwacji wynika, że wiosną częstość występowania zakażeń wyraźnie jest mniejsza. Także ze wzrostem temperatury przeżywalność wirusa w wodzie spada. Badania wskazują, że przeżywalność wirusa grypy H5N1 wynosi co najmniej 60 dni w temperaturze 4°C, a 10-20 dni w temperaturze 20°C.
Ustalono, że powołany zostanie zespół ds. opracowania propozycji bioasekuracji dla drobiu wodnego. W skład tego zespołu wejdą przedstawiciele hodowców drobiu, inspekcji weterynaryjnej i resortu rolnictwa.
Aktualnie 23 państwa europejskie zgłosiły obecność wirusa ptasiej grypy podtypu H5N8 u dzikich ptaków, to: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Niemcy, Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania i Węgry.
W 19 krajach potwierdzono obecność wirusa H5N8 u drobiu, to: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Dania, Francja, Grecja, Holandia, Macedonia, Niemcy, Polska, Rosja, Serbia, Słowacja, Szwecja, Ukraina, Węgry, Wielka Brytania. Ogółem, w Europie zdiagnozowano ponad 500 ognisk tej choroby (w tym na Węgrzech ponad 220, a we Francji ponad 120).
Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych | Hodowla i chów gęsi | Sygnały brojlerów