Mleczny rynek wychodzi na prostą
Po dwóch latach interwencji na rynku mleka, Komisja Europejska zdecydowała się na uwolnienie połowy zapasów odtłuszczonego mleka w proszku. Ruch ten nie spowodował turbulencji w państwach członkowskich.
Ostatni publiczny przetarg, na 30 tys. ton mleka w proszku, miał miejsce w pierwszej dekadzie listopada. Rynek mleka wciąć wykazuje umiarkowany wzrost cen - podkreśla Instytut Gospodarki Rolnej.
Producenci mogą mówić o nadziei na koniec nieopłacalności produkcji. Tymczasem Bruksela planuje kolejny publiczny przetarg i z optymizmem wieści koniec problemów z nadprodukcją.
Mleko i mięso są w cenie. Na bydle można zarabiać
W porównaniu z ubiegłym rokiem wyniki za pierwsze osiem miesięcy 2018 roku pokazują, że nadprodukcja rynku jako całości zdecydowanie wyhamowała. To za sprawą skurczenia się wytwórstwa unijnego mleka skondensowanego aż o 12 proc.
Spadki zaobserwowano także w sektorach wytwórstwa mleka w proszku (-2,7 proc.) i odtłuszczonego mleka w proszku (-0,4 proc.), a także śmietanki (-1,2 proc.) i mleka pitnego (-1,3 proc.). Z drugiej strony dodatnie wyniki produkcji odnotowano dla mleka niepasteryzowanego (+1,5 proc.), masła (+1,8 proc.), mleka sfermentowanego (+1,1 proc.) i sera (+1,8 proc.).
Ceny masła w dół
Wypuszczanie na rynek wcześniej skupowanego interwencyjnie mleka nie spowodowało rewolucji cenowej. We wrześniu bieżącego roku średnia cena mleka niepasteryzowanego była o 3,7 proc. wyższa niż w miesiącu poprzedzającym. Jednocześnie zaczynamy obserwować powolną obniżkę ceny masła (o 2,4 proc. we wrześniu). Jeżeli trend ten się utrzyma, to jeszcze pod koniec roku realną różnicę w cenie koszyka zakupowego odczują unijni konsumenci - zaznacza w swojej analizie IGR.
Rynek mleka na świecie wchodzi w spadkową fazę
Zmiany w eksporcie
Na obniżenie ceny masła z pewnością wpływ ma fakt, że według prognoz w roku 2018 państwa członkowskie UE wyeksportują poza Wspólnotę aż o 13 proc. mniejszy wolumen tego produktu. Jedynym dużym odbiorca, któremu sprzedamy ilość podobną to tej sprzed roku są Stany Zjednoczone. W sumie w roku bieżącym UE sprzeda 87,8 tys. ton masła.
Niewielkie odchylenia od zeszłorocznych wyników eksportu można zauważyć na rynku odtłuszczonego mleka w proszku. Niestety wzrostem wciąż charakteryzuje się sprzedaż do Chin (+3 proc.), których polityka skupowa miała dotychczas bezpośrednie przełożenie na ceny w Europie.
Mleko w proszku w magazynach zagrożeniem dla unijnego rynku
Prognozy bez optymizmu
Rok 2018 okazał się być względnym odbiciem dla rynku mleczarskiego. Wszystko wskazuje na to, że umiarkowany wzrost cen mleka i spadek cen masła będą się utrzymywały do roku 2019. Niestety w całej UE obserwuje się spadek pogłowia krów mlecznych.
W Polsce na wciąż niska opłacalność produkcji mleka wpływa m.in. sytuacja hydrologiczna i wysokie koszty prowadzenia hodowli. Nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała ulec poprawie w roku 2019.