Choroby krów mlecznych to wyzwanie dla każdego hodowcy
13 listopada w Tarłowie (powiat opatowski, województwo świętokrzyskie) lekarz weterynarii Piotr Rodek zorganizował wspólnie z Wielkopolskim Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt oraz firmami Vetoquinol i VetExpert, szkolenie dla hodowców bydła.
Tematyka spotkania dotyczyła rozrodu, a głównie chorób krów mlecznych.
Zwalczanie mastitis nie musi być trudne
Następnie przedstawiciel firmy Vetoquintol omówił nowoczesne podejście do leczenia mastitis. Przypomniał, że podstawą profilaktyki jest dbanie o strzyki. Jeśli już dojdzie do zapalenia bardzo ważna jest analiza bakteriologiczna mleka, dzięki której można ustawić najskuteczniejszą terapię.
- Analizę mleka robimy przed rozpoczęciem leczenia. Jeśli krowa była już leczona antybiotykami to analiza nie ma sensu. Bardzo intensywnie trzeba leczyć młode krowy i te, które mają zapalenie pierwszy raz, żeby nie przeszło ono w stan chroniczny - mówił Piotr Rodek. Przypomniał, że zapalenie wymienia to nie tylko cierpienie jednej krowy, ale także problem całego stada (zapalenie łatwo się rozprzestrzenia).
Mastitis – kluczowy problem hodowców bydła
Przypomniał, że podstawą żywienia krów jest woda. - Żeby krowa jadła, musi być woda. Najważniejsza jest woda i pasze objętościowe, dopiero potem są pasze treściwe. Bardzo ważny jest nie tylko skład, ale też struktura dawki, aby krowy nie sortowały paszy i nie wybierały bardziej słodkich składników, bo powodują one kwasicę - tłumaczył ekspert.
Radził, aby siano zbierać jak najwcześniej, a kukurydzę jak najpóźniej. Namawiał do robienia sianokiszonki w pryzmie, a nie w balotach, gdyż jest to tańsze i szybsze, a poza tym wtedy cały rok jest taka sama pasza. Ważne jest też podawanie dodatków żywieniowych - mieszanek mineralno-witaminowych, kredy, kwaśnego węglanu sodu.
Mastitis zależy też od doju
- Choroby metaboliczne wpływają na pogorszenie wskaźników rozrodu, a odpowiednio zbilansowana dawka potrafi zapobiec wielu chorobom - podsumował.
Następnie hodowcy dyskutowali z wykładowcami. Mieli jeszcze wiele pytań, co dowodzi, że takie szkolenia są potrzebne.