Wołowina wyłączona z negocjacji UE-blok Mercosur
Unia Europejska oraz kraje południowo-amerykańskiego bloku Mercosur wymieniły oferty wzajemnego dostępu do swoich rynków. To kolejny krok naprzód w negocjacjach układu o wolnym handlu.
Teraz obie strony mają czas na szczegółowe przeanalizowanie dokumentów. Eksperci podkreślają, że sektor rolny był jedną z przeszkód w dokończeniu rozmów, które utknęły w martwym punkcie przed ponad dekadą - informuje FAMMU/FAPA.
Wołowina z Polski będzie eksportowana do Egiptu
Unijne lobby rolne wymusiło na Brukseli wykluczenie z negocjacji mięsa wołowego oraz etanolu. Związki farmerów unijnych Copa-Cogeca wciąż sprzeciwiają się szerszemu otwarciu Wspólnoty na towary rolne z krajów Mercosur, podkreślając, że Unia nie zyska w zamian nic istotnego.
Organizacja podkreśla, że mimo sprzeciwu 20 ministrów rolnictwa z krajów UE w sprawie propozycji liberalizacji handlu towarami rolnymi, które zawierały także tzw. produkty wrażliwe, Komisja Europejska dalej dążyła do przedstawienia oferty w tej grupie towarów dokonując tylko nieznacznych zmian w pierwotnej ofercie.
Rolnicy z Unii nadal są niezadowoleni z liberalizacji handlu wieprzowiną, niektórymi produktami z mięsa drobiowego, a nawet zbożami, uważając, że są to również towary wrażliwe dla rynku unijnego. Ponadto Copa-Cogeca uważa, że wykluczona obecnie z oferty wołowina, może powrócić w postaci "karty przetargowej" w dalszych negocjacjach.