MRiRW o cłach na produkty rolne ze Wschodu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
11-02-2025,9:00 Aktualizacja: 11-02-2025,9:31
A A A

Obecnie import z Rosji i Białorusi takich produktów, jak zboża jest niewielki, a podwyższenie ceł ma zminimalizować możliwość wzrostu – przekonuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW).

Resort rolnictwa odniósł się do wystąpienia samorządu rolniczego z 21 stycznia w sprawie nałożenia ceł na produkty importowane spoza Unii Europejskiej. Jak podkreślił, obecnie trwają prace nad 16. pakietem unijnych sankcji wobec Rosji i pakietem sankcji wobec Białorusi.

Cła na produkty rolne i nawozy

„Ponadto Komisja Europejska przygotowała projekt rozporządzenia dotyczącego nałożenia ceł na wiele produktów rolnych z Rosji i Białorusi, a także na niektóre nawozy azotowe” – wskazało MRiRW.

nawozy

Cła na nawozy z Rosji. Za niskie i za późno?

Komisja Europejska zamierza nałożyć cła na nawozy azotowe z Rosji i Białorusi. Bruksela tłumaczy planowane zmiany koniecznością ochrony unijnego rynku przed zalewem tanich produktów ze Wschodu. Europejscy producenci nawozów mają...

W swoim piśmie powołało się na deklaracje unijnego komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča, że „cła są starannie skalibrowane, aby służyć wielu celom. Chcemy jeszcze bardziej osłabić rosyjską gospodarkę wojenną, jednocześnie zmniejszając zależność od UE, wspierając nasz przemysł i zachowując globalne bezpieczeństwo żywnościowe. Podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, aby chronić nasz przemysł nawozowy i rolników”.

Polska zabiegała o wyższe cła

Resort rolnictwa zwróicł też uwagę, że od 1 lipca 2024 r. obowiązuje rozporządzenie Rady UE 2024/16521 podnoszące cła na import z Rosji i Białorusi zbóż, nasion oleistych i produktów pochodnych oraz niektórych innych produktów.

„Przyjęte stawki celne są znacznie wyższe niż w imporcie z innych kierunków. Obecnie import z ww. krajów jest niewielki, a podwyższenie ceł ma zminimalizować możliwość wzrostu czy też pojawienia się tego importu w przyszłości. Polska była jednym z państw członkowskich UE, które zabiegały o podjęcie takich działań” – zaznaczyło ministerstwo.

Poleć
Udostępnij