Wybuch w zakładzie Grupy Azoty. Dwóch poparzonych pracowników
Trwa wyjaśnianie przyczyn poniedziałkowego wypadku w Zakładzie Amoniaku Grupy Azoty "Puławy", w wyniku którego poparzeniu uległo dwóch pracowników – poinformowała Grupa Azoty.
"Na instalacji przygotowania gazu w Zakładzie Amoniaku Grupy Azoty Puławy, w trakcie uruchamiania podgrzewacza, doszło dziś wieczorem do wypadku, w wyniku którego poparzeniu uległo dwóch pracowników spółki" – zakomunikowała rzeczniczka prasowa Grupy Azoty S.A. Monika Darnobyt.
Rzeczniczka dodała, że jeden z pracowników w cięższym stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala specjalistycznego w Łęcznej, drugi – z lżejszymi obrażeniami, został opatrzony ambulatoryjnie i przetransportowany do Szpitala Miejskiego w Dęblinie.
Tragiczny wypadek w zakładach mięsnych. Życia obywatela Ukrainy nie udało się uratować
"Pierwsze oględziny miejsca zdarzenia wskazują, że nie doszło do uszkodzeń aparatów na instalacji. Wszystkie niezbędne służby zostały powiadomione. Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia" – poinformowała Darnobyt.
W poniedziałek wieczorem straż pożarna poinformowała, że w puławskich azotach doszło do niewielkiego wybuchu, w wyniku którego dwie osoby zostały poszkodowane. Na miejscu interweniowała zakładowa straż pożarna.
Grupa Azoty Zakłady Azotowe "Puławy" S.A. należy od 2012 r. do grupy kapitałowej Grupy Azoty – spółki akcyjnej notowanej na GPW, w której Skarb Państwa ma 33 proc. akcji. Spółka zajmuje drugą pozycję w Unii Europejskiej w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych.
Zakłada Azotowe "Puławy" działają od 4 czerwca 1966 r. Obecnie spółka zatrudnia ponad 3,4 tys. osób.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl