Współpraca na rzecz wody dla rolników
Wzorowa współpraca PGW Wody Polskie, lokalnych samorządów i indywidualnych rolników na terenie zlewni rzeki Stobrawy zaowocowała realnymi i wymiernymi efektami, które da się odczuć już po jednym sezonie wegetacyjnym – wskazuje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Według niego, przykład z powiatu kluczborskiego (woj. opolskie) pokazuje, że w dobie gwałtownych zmian klimatu tylko zintegrowane działania, oparte na wzajemnym zrozumieniu i chęci rozwiązania problemów, mogą przynieść zamierzone skutki.
NIK o zaporze w Wilkowicach: 6 mln zł wyrzuconych w... wodę
„Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat widać, że z krajobrazu rolniczego znikają śródpolne oczka wodne czy zadrzewienia. Dodatkowo znacząco wydłużył się okres wegetacji roślin, a silne wiatry wysuszają glebę. Dlatego w skali lokalnej, ale też krajowej, najistotniejszym zadaniem dla wszystkich musi być zwiększenie retencji wód na gruntach rolnych. Efektem działań powinny być m.in. remont lub przebudowa urządzeń hydrotechnicznych na gruntach rolnych – tych większych, administrowanych przez Wody Polskie, jak i tych mniejszych – zlokalizowanych na rowach melioracyjnych, pozostających w gestii rolników i spółek wodnych” – czytamy w komunikacie Wód Polskich.
Jak w nim dodano, dzięki rządowemu dofinansowaniu udało się w 2023 r. wyremontować urządzenia piętrzące na terenie Nadzoru Wodnego w Kluczborku. W wyniku przeprowadzonych prac przywrócono zdolności prowadzenia nawodnień na gruntach rolnych o powierzchni ok. 160 ha. Ponadto środki z państwowej kasy pozwolą na modernizację kolejnych obiektów także w tym roku, a tym samym na poprawę stosunków wodnych na kolejnych 170 ha. Nie byłoby to jednak możliwe bez wcześniejszego przeprowadzenia przez gminną spółkę wodną robót konserwacyjnych. Te działania finansowo wspierał zaś lokalny samorząd.
„Dyskusja, która odbywa się na poziomie lokalnych partnerstw wodnych pokazuje, jak ważnym elementem jest zrozumienie zadań realizowanych przez poszczególne instytucje oraz konieczność pracy u podstaw, aby osiągnąć wspólny cel” - powiedział cytowany w komunikacie wizytujący te inwestycje Mateusz Balcerowicz, zastępca prezesa PGW Wody Polskie ds. ochrony przed powodzią i suszą.
Rolnicy chcą ułatwień w budowaniu zbiorników wodnych i uruchomienia programu pomocy finansowej na takie inwestycje
Państwowe gospodarstwo podkreśla, że od lat podejmuje działania, które umożliwiają retencjonowanie już i tak uszczuplonych zasobów wodnych. Tzw. retencja korytowa to zatrzymywanie wody w górnych partiach zlewni rzek, przeciwdziałając jej nadmiernemu spływowi z gruntów rolniczych i leśnych.
„Mimo to, rolnicy są namawiani, by przejęli część zobowiązań, wśród których można wymienić: odtwarzanie śródpolnych oczek wodnych i zadrzewień, odejście od deszczowni na rzecz nawadniania kropelkowego, uprawę roślin bardziej odpornych na wysokie temperatury, stosowanie systemów drenarskich do nawodnień czy stosowanie odpowiednich technik agrarnych” – wyliczają Wody Polskie.
Ich projekty zakładają wdrożenie prac zarówno inwestycyjnych, planistycznych, społecznych i edukacyjnych, nastawionych na racjonalne korzystanie z zasobów wodnych oraz ich ochronę. Jest to m.in. budowa stopni wodnych i dużych zbiorników zaporowych na większych rzekach, zwiększenie udziału retencji korytowej w mniejszych ciekach czy magazynowanie wody w jeziorach i na terenie mokradeł.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś