Wpłacił zaliczkę za ciągnik. Pod wskazanym adresem maszyny nie było
33-letni mężczyzna postanowił kupić widziany w internecie ciągnik i przelał 5 tysięcy złotych "sprzedającemu". Wskazany adres, pod którym miała czekać maszyna, okazał się fałszywy.
Do Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu (woj. mazowieckie) zgłosił się mieszkaniec tego powiatu i poskarżył się, że został oszukany podczas zakupu traktora na portalu internetowym.
Oferował wirtualne maszyny rolnicze. Recydywista od razu pojechał do aresztu
- Zainteresował się ogłoszeniem sprzedaży ciągnika rolniczego w atrakcyjnej cenie. Po rozmowie ze sprzedającym postanowił dokonać zakupu. Na podane przez niego konto wpłacił zaliczkę w kwocie 5000 złotych - relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska, oficer prasowy sierpeckiej KPP.
Niestety, po wpłacie gotówki kontakt ze sprzedającym się urwał. Dlatego następnego dnia kupujący pojechał pod adres, gdzie miał znajdować się oferowany ciągnik. Tam okazało się, że oszust podał fałszywy adres.
- Sprawę wyjaśnią policjanci z sierpeckiej komendy, którzy apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności podczas robienia zakupów za pośrednictwem internetu. Kodeks karny za oszustwo przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności - podsumowuje asp. Krukowska.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl