Wiele gospodarstw nie dostanie "pomocy suszowej"? Izba apeluje do ministra
Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza jest zaniepokojona zapisami projektu rządowego rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu realizacji niektórych zadań ARiMR. Uważa, że wiele gospodarstw dotkniętych suszą może zostać bez pomocy.
Zmiana dokumentu z 6 września nie przewiduje bowiem odniesienia szacowanych strat z tytułu suszy do średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie rolnym - tak jak było zapisane w rozporządzeniu z 2018 roku.
Ruszyły konsultacje projektu planu przeciwdziałania skutkom suszy
"Straty mogą być szacowane tylko w odniesieniu do całkowitej produkcji rolnej, co spowoduje, że gospodarstwa z produkcją zwierzęcą nie osiągną poziomu strat w wysokości wyższej niż 30 proc. i zakwalifikowane zostaną zgodnie z przepisami unijnego rozporządzenia 1408/2013 do korzystania z pomocy de minimis" - przekonuje rolniczy samorząd z Pomorza i Kujaw.
Dodaje, że przewidziane środki finansowe na ten rodzaj pomocy są na ukończeniu - pozostało tylko ok. 30 mln euro, co jest kroplą w morzu potrzeb.
A zgodnie z nowym rozporządzeniem Komisji Europejskiej z 21 lutego 2019 r., "jeżeli z powodu udzielenia nowej pomocy de minimis zostałyby przekroczone pułapy - górny limit krajowy lub górny limit sektorowy, nowa pomoc nie może być objęta przepisami rozporządzenia".
Zdaniem władz K-PIR oznacza to, że rolnicy u których straty były mniejsze niż 30 proc. na poziomie całego gospodarstwa nie będą objęci pomocą.
Apelują zatem do ministra rolnictwa o wprowadzenie w życie rozporządzenia, które daje możliwość przyznania pomocy na takich samych zasadach jak przed rokiem.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś