Ceny większości warzyw i owoców są dużo niższe niż w 2013 roku. Nieco droższe są tylko ogórki i pomidory, ale niebawem na rynek trafią produkty z importu i stawki spadną.
Ceny większości warzyw i owoców są dużo niższe niż w 2013 roku. Nieco droższe są tylko ogórki i pomidory, ale niebawem na rynek trafią produkty z importu i stawki spadną.
- O tej porze roku już wchodzi na polski rynek owoców i warzyw import. Jest to uzasadnione cenami, bo polska produkcja szklarniowa jest dużo droższa niż importowana - mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Skoczewska z Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach.
W ofercie hurtowej dostępne są jeszcze krajowe ogórki, ale za kilogram trzeba płacić ok. 5,5-7 zł. Kilogram importowanych kosztuje 4,2-5 zł. Pomidorów z importu też będzie w najbliższych miesiącach przybywać - na razie dostępna jest pełna oferta odmian krajowych. Cena pomidorów malinowych waha się od 6 do 9 zł za kilogram.
- Z warzyw importowanych jest już cukinia, bakłażan, papryka i oczywiście ogórki. Ta oferta będzie się rozszerzała bo część szklarniowych czy produkowanych w tunelach polskich warzyw będzie znikała w okresie zimowym z rynku. W sprzedaży nadal będzie krajowy koperek i natka, ale na początku przyszłego roku będzie to już oferta importowa - dodaje Skoczewska.
W najbliższych miesiącach przybywać też będzie importowanych cytrusów.
- Im bliżej świąt Bożego Narodzenia, tym oferta będzie większa. Na rynek trafią mandarynki, grejpfruty, pomarańcze i cytryny, których cena jest teraz bardzo atrakcyjna - od 5,5 zł. Jeszcze dwa miesiące temu stawki nawet w ofercie hurtowej były powyżej 10 zł - mówi przedstawicielka rynku w Broniszach.
Jak podkreśla, w ostatnich miesiącach ceny większości krajowych warzyw i owoców były dużo niższe niż przed rokiem. A to m.in. zasługa ciepłej jesieni. Jeśli gwałtownie obniży się temperatura, można spodziewać się nieznacznego wzrostu cen, jednak nic tego nie zapowiada.
Krajowe ziemniaki, cebula i kapusta są o połowę tańsze w porównaniu z 2013 rokiem i ta tendencja utrzymuje się od ostatnich dwóch miesięcy. To efekt wynik dużego urodzaju.
- Dużo jest też marchwi i jabłek. Szacuje się, że w tym roku zbierzemy 3,2 mln ton jabłek. To bardzo dużo. Przy braku możliwości sprzedaży na rynki wschodnie krajowy rynek nie bardzo jest w stanie wchłonąć taką ilość owoców. Jabłka kosztują zaledwie 0,8-1,1 zł za kg w zależności od odmiany i klasy jakości - kończy Skoczewska.