Uwaga, dziki na drogach. W jednego uderzył policyjny radiowóz
Mimo odstrzałów sanitarnych i planowych, dzików nadal w lasach jest sporo i chętnie migrują one w poprzek dróg. Przekonali się o tym ostatnio m.in. policjanci podróżujący nieoznakowanym radiowozem.
Policyjne bmw uczestniczyło w kolizji, która miała miejsce w miniony poniedziałek wieczorem w Skaryszewie (pow. radomski, woj. mazowieckie).
Auto zderzyło się z dzikiem, zginęła jedna osoba
Jak powiedziała "Echu Dnia" Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, tuż przed maskę nieoznakowanego radiowozu wybiegł dzik, w wyniku czego doszło do zderzenia. Na szczęście funkcjonariuszom nic się nie stało. Natomiast zwierzę zginęło na miejscu. Bmw wykorzystywane przede wszystkim do zwalczania piratów drogowych ma uszkodzony przód i na jakiś czas musiało zostać wyłączone z użytkowania.
Poważniejsze konsekwencje miał wypadek z udziałem dzikiej zwierzyny, jaki odnotowano 19 lutego na drodze krajowej nr 6 w miejscowości Poganice (pow. słupski, woj. pomorskie). Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu stróżów prawa wynika, że kierujący pojazdem marki Hyundai 53-letni mieszkaniec Koszalina na prostym odcinku drogi potrącił znajdującego się na jezdni dzika.
W wyniku tego zjechał następnie na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z busem marki Man, kierowanym przez 24-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli trzeźwi.
Śledczy na podstawie zebranych dowodów, w tym zeznań świadków i dokumentacji fotograficznej, będą szczegółowo wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego wypadku.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl