Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE-Mercosur w obecnym kształcie
Polska nie zaakceptuje porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a Wspólnym Rynkiem Południa (Mercosur) w obecnym kształcie - zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk. Swój sprzeciw ws. umowy wyrazili wcześniej m.in. resort rolnictwa, polskie organizacje rolnicze oraz sami rolnicy.
W harmonogramie wtorkowego posiedzenia rządu figuruje przygotowany w Ministerstwie Rozwoju i Technologii projekt uchwały rządu w sprawie negocjacji umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a blokiem Mercosur, w skład którego wchodzą Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj.
Przed posiedzeniem rządu premier poinformował, że projekt zgłosił szef MRiT Krzysztof Paszyk, ale - ponieważ sprawa dotyczy w dużej mierze rolnictwa - rozmawiał o niej również z wicepremierem, szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim.
Wojciechowski: umowa z Mercosurem zwiększyłaby import rolny do UE o 2 mld euro
"Taka była rekomendacja pana ministra, panów premierów, żebyśmy dzisiaj przyjęli uchwałę Rady Ministrów w sprawie naszego stanowiska" - powiedział.
Jak wskazał premier, "wszystko" w tej sprawie mówi już pierwszy punkt uchwały. "Rada Ministrów wyraża sprzeciw wobec dotychczasowych wyników negocjacji z Mercosur w obszarze rolnictwa, w szczególności wobec podwyższenia kontyngentów celnych na mięso drobiowe na ostatnim etapie wymiany ofert taryfowych" - zacytował dokument Donald Tusk. Dodał, że chodzi o polityczny komunikat, że Polska nie zaakceptuje porozumienia UE-Mercosur w obecnym kształcie. "Nie jesteśmy sami, wiele państw członkowskich ma podobną opinię" - powiedział szef rządu.
Przeciwko porozumieniu UE-Mercosur protestują m.in. rolnicy. W zeszły piątek m.in. o tej sprawie przedstawiciele polskiego resortu rolnictwa i rozwoju wsi rozmawiali z francuską minister rolnictwa, suwerenności żywnościowej i leśnictwa Annie Genevard. Szef MRiRW Czesław Siekierski oświadczył potem, że resort rolnictwa jest przeciwny podpisaniu umowy, a Polska wspólnie z Francją będą blokować dopuszczenie na unijny rynek żywności niespełniającej unijnych norm bezpieczeństwa.
Polska i Francja wspólnie przeciw umowie UE-Mercosur. "Zagrożenie dla rolnictwa"
O tym, że ministerstwo rolnictwa jest przeciwne umowie z Mercosur informował również wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski na początku listopada br. Jak stwierdził, niesie ona wiele zagrożeń dla europejskiego rolnictwa, głównie z powodu stosowania innych wymogów przy produkcji rolnej.
"Z jednej strony normy i wymagania dla europejskich rolników, w tym polskich, są coraz wyższe, co generuje dodatkowe wydatki, a z drugiej strony tylnymi drzwiami wpuszcza się produkty, które tych europejskich norm nie muszą spełniać" - wyjaśnił wiceminister. "Tu nie może być dwukierunkowego podejścia" - podkreślił.
Umowie sprzeciwiają się także polskie organizacje rolnicze, m.in. Krajowa Rada Izb Rolniczych, będąca reprezentantem wszystkich rolników. Podkreślają, że producenci z krajów Mercosur powinni spełniać takie same standardy jakości oraz wymogi dotyczące ochrony klimatu i środowiska, co producenci z krajów Unii Europejskiej.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś