Wojciechowski: umowa z Mercosurem zwiększyłaby import rolny do UE o 2 mld euro
Według analiz Komisji Europejskiej, ewentualne zawarcie umowy handlowej z krajami Mercosuru oznaczałoby zwiększenie importu produktów rolnych o 2 mld euro - poinformował w poniedziałek komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Dodał, że w obecnych warunkach obawy rolników są uzasadnione.
"Mamy analizy, jakie będą potencjalne skutki Mercosuru (zawarcia umowy handlowej z Mercosurem - PAP). One zwiększą ten import o ok. 2 mld euro. Gdyby to było w innych warunkach, można by było powiedzieć, że nie jest to jakieś wielkie zakłócenie rynku - w ostatnim roku Unia Europejska zaimportowała towary rolne za 158 mld euro" - powiedział podczas konferencji ustępujący komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
"PB": Polska żywność w cieniu Mercosuru
W ocenie Wojciechowskigo, w warunkach dużej destabilizacji i wrażliwości rynku, dotyczącej zwłaszcza wołowiny, drobiu i cukru, obawy europejskich, w tym polskich rolników, są uzasadnione. "Rolnicy są pod zbyt wielką presją, żeby dokładać im teraz dodatkowe czynniki zwiększające sytuację niepewności" - zaznaczył.
Wojciechowski poinformował, że roczna wartość importu do UE towarów rolnych z krajów Mercosuru (Brazylii, Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Boliwii) wynosi około 25 mld euro. Największym eksporterem rolnym do UE jest zaś Brazylia.
Ustępujący komisarz wskazał, że Unia Europejska ma dodatni bilans handlowy w sektorze rolnym. "Rolnictwo naprawdę osiąga znakomite rezultaty. Przy ogólnym deficycie w handlu zagranicznym UE wynoszącym ok. 500 mld euro, w handlu rolnym jest ok. 70 mld euro nadwyżki. W większości grup produktów: zbożu, mięsie, produktach mlecznych, owocach i warzywach Unia ma bezpieczne nadwyżki wynoszące 10-20 proc." - przekazał.
Wojciechowski zauważył, że umowa z Mercosurem została wynegocjowana 5 lat przed objęciem przez niego mandatu komisarza. "Przez pięć lat mojego mandatu nie została podpisana i przez 5 dni, które mi pozostały, nie zostanie podpisana" - podkreślił.
Polska i Francja wspólnie przeciw umowie UE-Mercosur. "Zagrożenie dla rolnictwa"
W trakcie konferencji komisarza w siedzibie przedstawicielstwa KE w Polsce, przed wejściem do budynku odbywała się pikieta. Demonstranci trzymali transparenty z hasłami: "Polskie rolnictwo zginęło śmiercią męczeńską w wyniku umowy UE - Mercosur" i "Mercosur = koniec gospodarstw rodzinnych w UE".
Kilka dni temu wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski powiedział w Sejmie, że projektowana umowa Unii Europejskiej z krajami Mercosuru o wolnym handlu ma małe szanse na wejście w życie, ponieważ wymaga jednomyślności Rady UE, a Polska nie ratyfikuje umowy w obecnym kształcie.
W ocenie wiceszefa resortu, największym potencjalnym zagrożeniem dla polskiego rolnictwa są zaprojektowane w umowie zapisy dotyczące importu do UE mięsa drobiowego. Krajewski zwrócił uwagę, że proponowane preferencje taryfowe dotyczące towarów z krajów Mercosuru nie są uwarunkowane przestrzeganiem przez tamtejszych producentów standardów unijnych, związanych ze zrównoważonym rozwojem, w tym dotyczących dobrostanu zwierząt.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś