Szykuje się obowiązkowe czipowanie psów i kotów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes, (zac) | redakcja@agropolska.pl
25-08-2020,11:35 Aktualizacja: 25-08-2020,11:43
A A A

Zmiany w przepisach dotyczących schronisk dla zwierząt, obowiązkowe czipowanie psów i kotów oraz programy edukacyjne dla gmin i służb mundurowych - to plany resortu rolnictwa w kwestii ochrony zwierząt i zapobiegania ich bezdomności.

Pełnomocnik ministra ds. ochrony zwierząt na 26 sierpnia zaprosił osoby prowadzące schroniska na spotkanie konsultacyjne dotyczące zmian prawnych. Jak podkreśla, chodzi m.in. o dodanie wymiarów kojców i uściślenie uprawnień właścicieli takich placówek.

znęcanie się nad zwierzętami, zakopane szczeniaki, radzyń podlaski, gmina Brochów

Gospodarz głodził psy na polu. Kobieta zakopała szczeniaki

Policjanci odebrali gospodarzowi zaniedbane, uczepione na polu wśród bel słomy psy. W innym miejscu wydobyli spod ziemi zakopane przez kobietę żywe szczenięta. Z terenów wiejskich częściej płyną sygnały do stróżów prawa...
- Rozpoczęliśmy już prace nad nowelizacją rozporządzenia ministra dotyczącego schronisk dla zwierząt. Schroniska są obecnie objęte kontrolą, ale chcemy, żeby przepisy były dostosowane do określonych sytuacji i lepiej chroniły przebywające w nich zwierzęta - zapowiada w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wojciech Albert Kurkowski, pełnomocnik ministra rolnictwa i rozwoju wsi ds. ochrony zwierząt.

W raporcie podsumowującym pierwszy miesiąc działalności pełnomocnika wskazano także na potrzebę zmiany prawa gwarantującego minimalną odległość 150 m pomiędzy schroniskiem a siedzibą ludzką, a także stworzenia przepisów, które uniemożliwią wywóz bezdomnych zwierząt do schronisk poza obszarem powiatu - taki transport naraża zwierzę na stres i utrudnia właścicielom ich odbiór.

Jak podkreśla pełnomocnik, kolejną ważną kwestią jest wprowadzenie obowiązku czipowania psów i kotów w Polsce, aby zapobiegać ich bezdomności  i łatwiej je identyfikować.

Obowiązkowe czipowanie tych zwierząt to pomysł, który nie jest nowy. Stosowne zmiany w ustawie o ochronie zwierząt są rozważane od kilku lat, ale dotąd nowelizacja nie doczekała się uchwalenia i wejścia w życie.

WIDEO Mówi Wojciech Albert Kurkowski, pełnomocnik ds. zwierząt ministerstwa rolnictwa

znęcanie się nad zwierzętami, sokółka , kpp sokółka

Karmił psa mięsem ze szpilkami

Gdy właściciele psa znaleźli przy jego budzie kawałki mięsa ze szpilkami wewnątrz, zawiadomili policję. W sprawie został zatrzymany 67-latek. Stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce (woj. podlaskie) otrzymali zgłoszenie o...

- Obowiązkowe czipowanie psów i kotów spotkało się z ogromnym zainteresowaniem i wsparciem zarówno ze strony organizacji prozwierzęcych, całego sektora weterynaryjnego, jak i właścicieli oraz zarządców schronisk dla zwierząt, a także gmin, które przekazują bezdomne zwierzęta schroniskom - dodaje Wojciech Albert Kurkowski.

Już raport pokontrolny Najwyższej Izby Kontroli z 2016 roku pokazał, że w gminach brakuje odpowiednich programów, procedur znakowania czy sterylizacji zwierząt domowych. Działania gmin koncentrowały się na odławianiu zwierząt i przekazywaniu ich do schronisk bądź przytulisk. W opinii NIK-u w rezultacie schroniska pozostają przepełnione, a wiele psów i kotów pozostaje poza ludzką opieką.

Działania zapobiegające bezdomności oparte jedynie na funkcjonowaniu schronisk okazały się mało skuteczne i coraz bardziej kosztowne. W kontrolowanych gminach wydatki na wyłapywanie zwierząt i utrzymanie schronisk w ciągu czterech lat wzrosły o ponad jedną trzecią i stanowiły około 94 proc. ogółu kosztów poniesionych na realizację gminnych programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Pełnomocnik podkreśla, że dziś walka samorządów z bezdomnością zwierzaków kosztuje ponad 200 mln zł.

hodowla owiec, rdoś w olsztynie, Justyna Januszewicz, ataki wilków, owczarek podhalański

Hodowcy owiec dostali psy pasterskie do ochrony stad

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie przekazała właścicielom zwierząt gospodarskich z woj. warmińsko-mazurskiego polskie owczarki podhalańskie do ochrony stad przed wilkami. Jak poinformowała Justyna Januszewicz, rzeczniczka...

- Koszty czipowania całej populacji psów i kotów są ogromne, bo z tego, co mi wiadomo, w Polsce żyje około 7 mln psów i 6 mln kotów. Zatem nawet jeśli chip kosztuje w hurtowej cenie około 10 zł, to koszt samego procesu czipowania i wprowadzania danych do centralnej bazy danych wynosi około 50 zł dla lekarza weterynarii. Nie wiemy jeszcze, jak rozwiązać kwestie pomocy finansowej. Rozważamy, czy będą to współfinansowały gminy, które są zainteresowane czipowaniem, ponieważ zmniejszy się bezdomność zwierząt na ich terenie, czy także sami właściciele - przyznaje pełnomocnik ds. ochrony zwierząt.

W przypadku zwierząt rasowych kwestia czipowania jest już rozwiązana, bo są one identyfikowane. Podobnie jak wszystkie zwierzęta, które mają oficjalny paszport, czyli wyjeżdżające z Polski - dotyczy to psów, kotów i fretek. One również mają mikroczipy i widnieją w rejestrze. Ekspert zwraca jednak uwagę na potrzebę uregulowania prawnego certyfikacji organizacji kynologicznych i felinologicznych wystawiających rodowody dla rasowych psów i kotów.

Martwy pies w rzece. Policjanci szybko trafili do gospodarstwa

Zwłoki psa, obciążone reklamówką z cegłami, znaleziono w rzece w Wilczej Woli (pow. kolbuszowski, woj. podkarpackie). Policjanci ustalili właściciela zwierzęcia, któremu może grozić wysoka grzywna. Sprawa zaczęła się 23 lipca od...

- Czipowanie ma sens wtedy, gdy funkcjonuje centralny rejestr prowadzony przez organ państwowy. Zakładamy, że powstanie on przy Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej i docelowo umożliwi identyfikację wszystkich psów i kotów w Polsce. Te dwa gatunki wymagają w tej chwili interwencji związanych z bezdomnością zwierząt - wyjaśnia Wojciech Albert Kurkowski.

Kolejnym zadaniem pełnomocnika ministra rolnictwa i rozwoju wsi ds. ochrony zwierząt będzie realizacja programu edukacyjnego dla gmin, policji, straży miejskiej i straży granicznych, który pozwoli na lepsze rozpoznanie kwestii dotyczących odławiania zwierząt bezdomnych, przekazywania ich schroniskom, czy też w przypadku straży granicznych - identyfikacji zwierząt gatunków dzikich i egzotycznych. Ale to nie koniec planowanych przedsięwzięć.

- Pracujemy także nad zmianami w ustawie o ochronie zwierząt oraz kwestiami związanymi z występami zwierząt w cyrkach, a w przyszłości chcemy stworzyć odpowiednie przepisy, które pozwolą na powołanie Rzecznika Praw Zwierząt - zapowiada.

Poleć
Udostępnij