Sztuczki i wpadki producentów żywności
Na opakowaniu jajek widnieje obrazek z kurami na zielonej trawce, sugerujący ich pochodzenie z chowu na wolnym wybiegu, podczas gdy pochodzą z chowu klatkowego. Nawet na takie "triki" producentów żywności zwracają uwagę kontrolerzy.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHAR-S) podała wyniki kontroli przeprowadzonych w 474 podmiotach w drugim kwartale br.
Minister zachwala polską żywność. Jest dobrej jakości i niedroga
Dotyczyły: pieczywa, mięsa kulinarnego w elementach i mielonego, mięsa garmażeryjnego oraz wyrobów mięsnych na grilla, margaryn i tzw. "miksów" (tj. tłuszczów złożonych z produktów roślinnych lub zwierzęcych), jaj, fermentowanych napojów winiarskich i wina z winogron pochodzących z upraw winorośli położonych na terytorium Polski, a także ziemniaków konsumpcyjnych.
W zakresie cech organoleptycznych stwierdzone nieprawidłowości to: widoczne wybroczyny oraz pozostałości krwi i kości w przypadku mięsa, a także obcego zapachu i zmętnienia w przypadku wyrobów winiarskich.
Jeśli chodzi o parametry fizykochemiczne, kontrolerzy wykryli m.in.: zawyżoną zawartość wody wchłoniętej w mięsie drobiowym, niezgodną z deklaracją zawartość alkoholu etylowego i cukru w przypadku wyrobów winiarskich, zawyżoną zawartość tłuszczu i zaniżoną soli w przypadku tłuszczów do smarowania.
Sprzedaż żywności prosto z gospodarstwa? Zobacz podpowiedzi
Jak zwykle sporo zastrzeżeń dotyczyło znakowania produktów, jak np. użycie nazwy wyrobu gotowego nieadekwatnej do jego składu (np. "rogal maślany" na wyrobie niezawierającym masła, "chleb razowy" - podczas gdy mąka razowa nie występowały w przewadze w stosunku do pozostałych sypkich składników chleba.
Niestety, producenci - podając skład wyrobu - nie zawsze wyliczają wszystkie składniki (np. dodatki, alergeny) lub wymieniają takie, których nie wykorzystano w procesie produkcyjnym (np. witamin, siemienia lnianego, słonecznika, otrębów pszennych).
Czasami deklarują, iż produkt jest "bez polepszaczy", a zastosowali mąkę zawierającą kwas askorbinowy (tj. środek do przetwarzania mąki - polepszacz), czy też umieszczają hasło "bez konserwantów", a w składzie znalazł się sorbinian potasu.
Kontrolerzy konsekwentnie kwestionują używanie określeń typu "wiejski", "tradycyjny", "swojski", "naturalny" przy stosowaniu w procesie produkcji dodatków oraz przetworzonych surowców.
Producenci żywności mogą zyskać przewagę nad konkurencją
Jako nieprawidłowość wskazują też takie przypadki, jak zastosowanie szaty graficznej przedstawiającej obrazek z kurami na zielonej trawie (sugerujący pochodzenie jaj z chowu na wolnym wybiegu), podczas gdy jaja pochodziły z chowu klatkowego.
Inspektorzy wytykają też "puste" hasła - np. podanie w oznakowaniu pieczywa informacji "bez barwników" podczas gdy zgodnie z przepisami do chleba (z wyjątkiem chleba słodowego) nie można dodawać barwników.
Co istotne, wszystkie skontrolowane partie ziemniaków spełniały wymagania jakościowe. Odnotowano natomiast wzrost udziału partii niewłaściwie oznakowanych.
W związku z nieprawidłowościami wojewódzcy inspektorzy JHAR-S wydali m.in.: 49 decyzji nakładających kary pieniężne na łączną kwotę ponad 72,4 tys. zł; 17 decyzji nakazujących poddanie produktów zabiegom prawidłowego oznakowania i 11 decyzji zakazujących wprowadzenia produktów do obrotu. Nałożyli ponadto 85 mandatów karnych na kwotę 15,7 tys. zł.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś