Szaleńcza jazda zakończyła się tragicznym wypadkiem

Poleć

Udostępnij

Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl

20-11-2019,9:10 Aktualizacja: 20-11-2019,9:39

A A A

Wyprzedzanie ciągnika rolniczego skończyło się kraksą z udziałem w sumie 3 pojazdów i przewiezieniem 3 osób do szpitala. Kierowca traktora okazał się nietrzeźwy i stanie przed sądem.

Do groźnego zdarzenia doszło 18 listopada w miejscowości Chmielek (pow. biłgorajski, woj. lubelskie).

Traktorzysta pomylił drogi i zawracał. Karambol na "krajówce"

Samochód osobowy, ciężarówka oraz ciągnik rolniczy z przyczepami pełnymi kukurydzy zderzyły się 18 listopada na drodze krajowej nr 22 w okolicach miejscowości Jeziorki (pow. sulęciński, woj. lubuskie). Jak wstępnie ustalili pracujący...

czytaj więcej

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 64-letni mieszkaniec Stalowej Woli, kierując seatem i wyprzedzając jadący przed nim ciągnik rolniczy marki Ursus, zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo w przeciwnym kierunku samochodem marki Audi.

- Siła uderzenia była tak duża, że seat uderzył następnie w przyczepkę jadącego przed nim ciągnika - relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Do szpitala zostały przewiezione trzy osoby: kierujący audi 61-latek i jego 52-letnia pasażerka (mieszkańcy gminy Łukowa) oraz 64 latek z seata.

- Kierujący samochodami osobowymi byli trzeźwi. Natomiast 30-letni kierowca ursusa, mieszkaniec gminy Łukowa, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów – informuje mł. asp. Klimek.

Jak dodaje, droga była chwilowo zamknięta, a pojazdy kierowano na wyznaczone objazdy. Stróże prawa ustalają obecnie dokładne okoliczności i przyczyny wypadku.