Szacowanie strat może zakończyć się dopiero pod koniec sierpnia
W całym kraju pracuje ponad 400 komisji, które zajmują się szacowaniem strat w uprawach spowodowanych suszą. Pracy jest tak wiele, że cały proces może potrwać jeszcze nawet około miesiąca.
Na terenie województwa podlaskiego pracuje 35 komisji. Urzędnicy odwiedzają te gospodarstwa, których właściciele złożyli wcześniej odpowiednie wnioski u swoich sołtysów i wójtów.
Susza przyczyną problemów rolników i hodowców zwierząt
Z powodu suszy ucierpieli rolnicy z 75 podlaskich gmin. W niektórych gospodarstwach nie będzie żniw, ich właściciele ścięli zboże, gdy było jeszcze zielone, bo nie mieli już paszy dla zwierząt - informuje Polskie Radio Białystok.
Sytuacja jest na tyle poważna, że we wtorek tematem suszy zajął się rząd. - Poszkodowani rolnicy nie zostaną pozostawieni sami sobie - zapewnił po wczorajszych obradach Rady Ministrów Marek Sawicki, minister rolnictwa.
Według informacji uzyskanych z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, suszą objętych jest 13 województw i na tych terenach są podstawy do powoływania komisji szacujących straty.
Z najnowszych doniesień wynika, że suszą objętych jest ok. 350 tysięcy hektarów gruntów.
Susza dotknęła uprawy rzepaku. Będzie znacznie mniej surowca
- Apeluję do komisji szacujących, by prace przyspieszyć, bo rolnicy czekają na pomoc, a tej nie udzielimy, jeżeli nie będziemy mieli pełnych informacji o zakresie szkód - mówił kilka dni temu Marek Sawicki.
Największe niedobory wody odnotowano w czterech województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i łódzkim.