Susza pustoszy gospodarstwa. Rolnicy domagają się realnej pomocy
Podlaska Izba Rolnicza w zdecydowany sposób domaga się wsparcia dla tysięcy rolników z regionu, którzy liczą coraz większe straty w uprawach.
W związku z "bardzo złą sytuacją w rolnictwie województwa podlaskiego", spowodowaną długotrwałą suszą zarząd izby apeluje o powołanie przez wojewodę komisji szacujących straty w gospodarstwach dotkniętych problemem suszy w każdej gminie bez względu na monitoring IUNG.
Susza kontra ceny kukurydzy
Poza tym postuluje ujęcie w szacowaniu uprawy kukurydzy, która jest główną paszą objętościową stosowaną w hodowli bydła.
"Biorąc pod uwagę fakt, że rolnicy województwa podlaskiego w ogromnej mierze nastawieni są na produkcję zwierzęcą obecna sytuacja ma bezpośrednie przełożenie na przyszłość produkcji, wielu z nich obawia się bowiem czy będzie w stanie wyżywić swoje stada. Tymczasem na chwilę obecną kukurydza nie jest objęta szacowaniem komisji" - twierdzi PIR.
Samorząd rolniczy domaga się również zmiany metodologii określania Klimatycznego Bilansu Wodnego, gdyż "stosowany obecnie nie daje prawdziwego obrazu suszy i powodowanych przez nią strat".
Setki milionów złotych na pomoc rolnikom dotkniętym suszą
Zarząd PIR postuluje zastosowanie nowych form pomocy, gdyż obecnie stosowane są nieadekwatne do skali problemu.
"Udzielenie np. kredytu nawet na preferencyjnych warunkach nie jest rozwiązaniem w obecnej sytuacji. Rolnictwo przeżywa poważny kryzys i bez realnej bezzwrotnej pomocy ze strony państwa może ulec poważnej destabilizacji" - informuje Podlaska Izba Rolnicza.
Sprawdź prognozę pogody na kolejne dni