Strażacy ochotnicy podpalali rolnikom stogi
Policjanci z Kłecka zatrzymali pięciu podpalaczy, którzy podkładali ogień pod stogi na terenie wielkopolskiej gminy Kiszkowo. Wszyscy są strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej. Ich jednostka nie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Amatorzy ognia z dymem puścili trzy stogi, z czego jeden był podpalany dwukrotnie. Ich właściciele wycenili straty na prawie 14 tysięcy złotych. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności - informuje portal e-gniezno.pl
Strażacy z OSP podpalali, żeby później zarabiać na gaszeniu
Sprawą zajęli się policjanci z Kłecka, którzy o tą "działalność" zaczęli podejrzewać strażaków z OSP.
Ostatecznie zatrzymano pięciu młodych mieszkańców gminy Kiszkowo w wieku 17-35 lat, którzy nie byli wcześniej notowani.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty zniszczenia mienia przez spalenie słomy. Strażacy-ochotnicy przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia i chcą dobrowolnie poddać się karze.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: e-gniezno.pl