Siekierski: tylko 3 proc. społeczeństwa pobiera dopłaty bezpośrednie
Paradoksalnie chociaż tylko 3 proc. społeczeństwa pobiera dopłaty bezpośrednie, to właśnie te 3 proc. odpowiada za bezpieczeństwo żywnościowe całego kraju – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.
Słowa te padły podczas konferencji „Narodowe wyzwania w rolnictwie”, której 12. edycja odbywa się pod hasłem „Odporność na zmienność”. Szef resortu rolnictwa wraz z przedstawicielami środowiska rolników, ale też nauki, biznesu i bankowości, uczestniczył w panelu dyskusyjnym pt. „Jaka ma być, a jaka powinna być Wspólna Polityka Rolna (WPR)?”.
Minister Siekierski: Komisja Europejska zaczyna się wahać ws. umowy z Mercosur
Zmniejszony budżet na unijne rolnictwo
Jak relacjonuje resort, jednym z tematów poruszanych w dyskusji panelowej był systematycznie zmniejszany budżet Unii Europejskiej na dopłaty bezpośrednie i ogółem rolnictwo.
„Paradoksalnie chociaż tylko 3 proc. społeczeństwa pobiera dopłaty bezpośrednie, to właśnie te 3 proc. odpowiada za bezpieczeństwo żywnościowe całego kraju” – stwierdził, cytowany w komunikacie MRiRW, minister, dodając, że rolnicy stanęli na wysokości zadania, zapewniając to bezpieczeństwo w trudnych czasach pandemii COVID-19 i wojny na Ukrainie.
W jego ocenie, dlatego dalsze obciążanie polityki rolnej różnego rodzaju kosztami, w tym kosztami polityki środowiskowej, nie jest właściwym rozwiązaniem.
„Potrzeba realizacji celów klimatyczno-środowiskowych nie podlega dyskusji, ale cele te powinny być realne. Nie można całym ciężarem kosztów ich realizacji obciążać rolników i budżetu WPR” – zaznaczał Siekierski, zauważając, że dziś największą potrzebą są inwestycje w rolnictwie.
Konieczny dobry system kredytowania
Według szefa resortu rolnictwa, nie da się skutecznie inwestować bez dobrze działającego systemu kredytowania.
Szef MRiRW: wojna na Ukrainie pokazała, co zagraża rolnictwu UE
„Również pozostali uczestnicy panelu zgodzili się z tezą, że ograniczenie płatności bezpośrednich w WPR przeniosłoby aktywność na kredytowanie rolnictwa, co rodziłoby potrzebę pomocy państwa w obszarze ubezpieczeń zaciąganych zobowiązań kredytowych. Także przedstawiciele banków podkreślali swoją gotowość do finansowania inwestycji rolniczych pod warunkiem posiadania realnych strategii działań oraz niezbędnych gwarancji i ubezpieczeń ryzyka dla prowadzonych inwestycji. Taka współpraca nie powinna zwiększać obciążeń biurokratycznych dla rolników, stąd uczestnicy dyskusji wskazali potrzebę zmniejszenia kosztów nadmiernej biurokracji, ułatwień formalnych dla rolników podejmujących bezpośrednią sprzedaż swoich produktów oraz uproszczeń przepisów prawa dla inwestycji w zakresie OZE i biogazowni” – czytamy w relacji MRiRW.
Wsparcie nauki i innowacji w rolnictwie
Minister Siekierski zwracał ponadto uwagę, że kształcenie młodych rolników jest dziś niezwykle trudne.
„Mamy ograniczone źródła finansowania, choć staramy się współpracować i wspierać instytuty naukowe zajmujące się rolnictwem. Rolnicy muszą mieć dostęp do branżowych zdobyczy i badań naukowych, bo to jest szansa utrzymania właściwego tempa rozwoju produkcji rolniczej” - przekonywał polityk.
Dyskutanci podkreślali ponadto, że w Polsce jest także potrzebny rozwój technologiczny, np. w zakresie OZE i biogazowni, co będzie skutkować lepszą dystrybucją prądu i gazu wyprodukowanych przez rolników.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś