Minister Siekierski: Komisja Europejska zaczyna się wahać ws. umowy z Mercosur

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Jowita Kiwnik Pargana PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
18-11-2024,12:00 Aktualizacja: 18-11-2024,17:09
A A A

Minister rolnictwa Czesław Siekierski (PSL) oznajmił w poniedziałek w Brukseli, że jego resort jest jednoznacznie przeciwny przyjęciu umowy o wolnym handlu między UE a Mercosur, czyli państwami Ameryki Południowej w formie, w jakiej to porozumienie zostało wynegocjowane przez Komisję Europejską.

Polityk uważa, że rosnące w wielu krajach Unii Europejskiej, w tym Polsce, niezadowolenie rolników z zapisów umowy sprawiło, że Komisja Europejska zaczyna się "wahać" jeśli chodzi o decyzję o przyjęciu porozumienia. "Słyszymy o różnych terminach podpisywania umowy, ale w rzeczywistości nie ma daty ostatecznej" - powiedział minister Siekierski przed rozpoczynającym się w poniedziałek w Brukseli posiedzeniem unijnych ministrów rolnictwa.

Dodał, że sam podpis nie wystarczy, umowa musi bowiem zostać jeszcze ratyfikowana przez Parlament Europejski i państwa członkowskie. Siekierski zauważył, że Komisja Europejska potencjalnie mogłaby podpisać jedynie część umowy dotyczącą handlu, który leży w jej kompetencjach, z wyłączeniem pozostałych elementów porozumienia. W ocenie Siekierskiego, byłoby to jednak "pójściem na skróty" i próbą pominięcia ratyfikacji krajowych, co spotkałoby się w ogromnym niezadowoleniem rolników.

minister rolnictwa, siekierski, mercosur, ue

Siekierski: my już mamy swój Mercosur za ścianą, w postaci Ukrainy

Stanowisko dotyczące umowy o wymianie i współpracy handlowej między UE a krajami Mercosur musi być jednoznaczne, krytyczne – mówił w czwartek podczas spotkania z rolnikami w Barzkowicach (woj. zachodniopomorskie)...

Minister ostrzegł, że przyjęcie umowy w obecnej formie istotnie wpłynęłoby na rynek europejski, zwłaszcza jeśli chodzi o rynek handlu wołowiną, drobiem i cukrem. Unijni rolnicy obawiają się, że europejski rynek zostanie zalany tanimi produktami z krajów Mercosur, które zaczną wypierać rodzime towary.

Prace nad umową o wolnym handlu między UE a państwami ugrupowania Mercosur, tj. Brazylią, Argentyną, Paragwajem, Boliwią i Urugwajem, trwają już ponad 20 lat. Porozumienie polityczne ws. kwestii handlowych umowy zawarte zostało w 2019 r., a obecnie prowadzone są rozmowy dotyczące m.in. zagadnień zrównoważonego rozwoju. Wstępnie oczekiwano, że umowa UE-Mercosur może zostać podpisana podczas trwającego właśnie szczytu grupy G20 w Rio de Janeiro, czyli w poniedziałek lub wtorek. Opóźnić to mogą jednak demonstracje rolników, przetaczające się w ostatnich tygodniach przez kraje UE.

Przeciw umowie zdecydowanie protestuje m.in. Francja. Część państw członkowskich przypomina, że nadal nie została im przedstawiona do akceptacji całościowa i ostateczna propozycja umowy.

Poleć
Udostępnij