Na konwencji Koalicji Europejskiej w Płocku, Grzegorz Schetyna, lider PO zapowiedział m.in. utworzenie narodowego programu rozwoju wsi.
- Za dodatkowe 100 mld zł, które uzyskamy w nowym budżecie Unii Europejskiej ruszymy z trzema programami: europejska ochrona zdrowia, europejskie płace i narodowy program rozwoju wsi - zapowiedział w sobotę lider PO Grzegorz Schetyna na konwencji Koalicji Europejskiej w Płocku.
Schetyna podkreślił, że Koalicja Europejska chce równego traktowania, równości wobec prawa, równego dostępu do edukacji i opieki zdrowotnej. - Europa może nam w tym pomóc, bo z jednej strony pilnuje praworządności, a z drugiej strony daje pieniądze na rozwiązywanie naszych problemów, tu na miejscu. Trzeba tylko umieć je wziąć, a my umiemy - oświadczył Schetyna.
Wiele grup społecznych i zawodowych - nauczyciele, prawnicy, rolnicy i niepełnosprawni - ma pójść w organizowanym przez Koalicję Europejską 18 maja w Warszawie marszu "Polska w Europie". Organizację "wielkiego europejskiego...
- Za dodatkowe 100 mld zł, które uzyskamy w nowym budżecie UE na następne siedem lat ruszymy z trzema programami: europejska ochrona zdrowia, europejskie płace i coś co dla równości w Polsce ma znaczenie podstawowe: narodowy program rozwoju wsi - poinformował polityk.
- Chcę zwrócić się do polskich rolników, którzy już wiedzą, rozmawialiśmy o tym, że w przyszłym budżecie unijnym wynegocjowanym przez PiS ma być o 15 mld zł mniej na polską wieś. Takie są smutne fakty. To jest odpowiedzialność i nieudolność rządu PiS - ocenił Schetyna.
Jak wskazał, europosłowie PiS głosowali przeciwko rezolucji przygotowanej przez europosłów PO i PSL, która gwarantowała pieniądze dla polskiej wsi. - Dlaczego tak zrobili? Trudno zgadnąć. Chyba tylko dlatego, że przygotowała tę rezolucję delegacja PO i PSL - zauważył Schetyna. - Politycy PiS, musicie się opamiętać - apelował.
Schetyna podkreślił, że mieszkańcy wsi muszą być tak samo traktowani, jak mieszkańcy miast. Nie może być tak, że rzeczy dostępne w miastach są tylko marzeniem na wsi. Każdy Polak - niezależnie gdzie mieszka - musi mieć dostęp do lekarza, do przedszkola dla swoich dzieci, czy po prostu do sprawiedliwego startu - oświadczył szef PO.