Samorząd ostrzega mieszkańców przed wilkami
Władze gminy Tomice położonej koło Wadowic (woj. małopolskie) ostrzegły mieszkańców, że ostatnio wzrosła liczba zgłoszeń o wilkach pojawiających się w tym rejonie. Zaapelowały o ostrożność.
Samorząd przypomniał jednocześnie, że drapieżnik jest pod ścisłą ochroną co oznacza, że zwierząt tych nie wolno m.in. umyślnie zabijać, chwytać, okaleczać, płoszyć i niepokoić.

Wilki zaatakowały. Rolnik stracił zwierzęta
Urząd gminy zaapelował do mieszkańców, by zabezpieczyli pojemniki na odpady przed dostępem wilków, nie wyrzucali resztek jedzenia w miejscach dla nich dostępnych, a także zwiększyli ochronę zwierząt gospodarskich, zamykając je w zagrodach. Nocą należy trzymać psy i koty w domu lub dobrze zabezpieczonym kojcu. "Zalecamy zachowanie ostrożności, choć należy pamiętać, że dziki wilk nie stanowi zagrożenia dla ludzi" - podała gmina.
Stowarzyszenie dla Natury Wilk, które bada m.in. liczebność i zasięg drapieżnika w Polsce, podało na swojej stronie internetowej, że jego populacja rośnie. W 2001 r. oceniano ją na 463–564 osobników. W 2019 r. oficjalne dane, podawane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, mówiły już o ok. 2 tys. osobników.
"Liczebność wilków w danym kompleksie leśnym jest głównie uzależniona od zasobności bazy pokarmowej. Jeżeli dostępna jest duża liczba potencjalnych ofiar, czyli głównie dzikich ssaków kopytnych, to i liczebność wilków może wzrastać. Badania naukowe pokazują, że w Polsce zagęszczenia populacji wilka wahają się w szerokim zakresie od 1,5 do 6 osobników na 100 km kw." - podało stowarzyszenie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl