RPO pyta minister klimatu o ustawę odorową. "Liczne skargi"
Rzecznik praw obywatelskich (RPO) Marcin Wiącek pyta minister klimatu i środowiska Paulinę Henning-Kloskę, czy planowane przez jej resort prace legislacyjne mają dotyczyć wszelkich źródeł uciążliwości zapachowych, czy tylko działalności rolniczej.
Korespondencję w tej sprawie RPO poprzednich kadencji prowadzili z resortem środowiska prawie od dwóch dekad.
„Niemniej problem nadal jest przedmiotem licznych skarg obywateli mieszkających w pobliżu zakładów przemysłowych, fabryk, ferm chowu trzody chlewnej, drobiu, zwierząt futerkowych, wysypisk, składowisk oraz spalarni odpadów, ubojni i innych obiektów, których działalność prowadzi do powstawania uciążliwych zapachów” – czytamy w serwisie informacyjnym RPO.
Samotni rolnicy dyskryminowani. RPO interweniuje u ministra
Jak tam dodano, w związku z odpowiedzią na jedną z interpelacji poselskich w sprawie projektu ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia sektora rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej (był w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UD21 – to tzw. ustawa odorowa), rzecznik w pierwszej kolejności dziękuje za podjęcie prac w celu uregulowania zjawiska uciążliwości odorowych. Jednocześnie liczy on, że doprowadzą one do rychłego podjęcia prac legislacyjnych, które zapowiedziano na 2025 r.
Zaznacza przy tym, że z kierowanych do niego skarg "wyłania się dużo szerszy zakres problemu niż tylko odory związane z produkcją rolną".
„Dlatego Marcin Wiącek prosi minister Paulinę Henning-Kloskę o wyjaśnienie, czy planowane prace legislacyjne mają dotyczyć wszelkich źródeł uciążliwości zapachowych, czy jedynie - jak przywołany projekt – tego ich źródła, jakim jest działalność rolnicza” – podkreślono w serwisie RPO.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś