Rozsypane jabłka ciągnęły się przez kilometr, ktoś zgubił też buraki. Policja apeluje o zabezpieczanie transportów
„Nawet najmniejsza niedbałość podczas transportu różnego rodzaju ładunków może doprowadzić do nieszczęścia na drodze. Właściwe myślenie i przewidywanie sytuacji to klucz do uniknięcia niebezpiecznych incydentów, takich chociażby, jakie miały miejsce w powiecie sandomierskim” – podkreśla w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Sandomierzu (woj. świętokrzyskie).
W czwartkowy (23 listopada) poranek w miejscowości Samborzec na drodze krajowej nr 79, na odcinku o długości około 1 kilometra, zostały rozsypane jabłka.
Przez otwarte drzwi wagonów wysypała się kukurydza. 25-latka zgubiła… zgubiona "komórka"
„Zgubione przez przewoźnika owoce stwarzały zagrożenie dla ruchu drogowego. Drugie, podobne zgłoszenie, policjanci otrzymali wieczorem. W tym przypadku w miejscowości Łoniów ktoś zgubił na odcinku około 100 m buraki. Obie sytuacje były najprawdopodobniej wynikiem niewłaściwego zabezpieczenia ładunku przez kierujących pojazdami ciężarowymi, których ustaleniem aktualnie zajmują się funkcjonariusze” – czytamy w komunikacie sandomierskiej KPP.
Stróże prawa zawarli w nim apel do wszystkich kierujących, a w szczególności do tych poruszających się pojazdami ciężarowymi przewożącymi różnego rodzaju towary, o należyte zabezpieczanie ładunków.
„Nawet drobne niedbalstwo w tym zakresie może stanowić poważne zagrożenie, prowadząc nie tylko do utrudnień w ruchu drogowym, ale także zagrażając życiu i zdrowiu innych uczestników ruchu oraz powodując uszkodzenia pojazdów” – wskazuje KPP w Sandomierzu.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl