Ratowali krowy ze studzienki, szamba i rzeki
Strażacy ruszyli na ratunek bydłu w różnych regionach kraju. Ci z komendy Powiatowej PSP w Staszowie (woj. świętokrzyskie) udali się do gospodarstwa w Stefanówku bowiem dostali zgłoszenie o wpadnięciu krowy do studzienki kanalizacyjnej.
4 wysłane zastępy zastały zwierzę w studzience rewizyjnej. Na powierzchnię wystawały jedynie kończyny przednie i łeb.
Byki w szambie. Strażacy mieli sporo pracy
- Ratownicy niezwłocznie przystąpili do wykonania dostępu do zwierzęcia, polegającego na rozkopaniu ziemi wokół studzienki oraz rozebraniu jej murowanych części. Następnie założyli pasy zabezpieczające wokół krowy i za pomocą siły własnych mięśni wydobyli ją na powierzchnię. Działania wymagały dużego wysiłku fizycznego od strażaków z uwagi na panującą wysoką temperaturę i pogarszający się stan zdrowia zwierzęcia - relacjonuje mł. bryg. Jarosław Juszczyk, oficer prasowy staszowskiej KP PSP.
Na szczęście krowa cała i zdrowa została wydostana z opresji. Po przebadaniu przez lekarza weterynarii trafiła pod opiekę właściciela.
Z kolei na Stanowisko Kierowania KP PSP w Ostrzeszowie (woj. wielkopolskie) wpłynęło zgłoszenie o krowie, która wpadła do zbiornika z nieczystościami w miejscowości Przytocznica. Właściciel nie był w stanie sam jej pomóc.
Pożarnicy przy użyciu piły do cięcia betonu poszerzyli otwór zbiornika, wycinając fragment betonu. Następnie wykorzystali węże pożarnicze oraz maszyny rolnicze do ewakuacji zwierzęcia na powierzchnię.
- Dzięki sprawnemu działaniu strażaków oraz właściciela zwierzę wróciło całe i zdrowe do stada. Na miejscu zdarzenia działał zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej z Doruchowa oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Ostrzeszowa - podaje mł. ogn. Radosław Gatkowski, oficer prasowy ostrzeszowskiej KP PSP.
Krowa wpadła również do rzeki w miejscowości Zaburze (pow. krasnostawski, woj. lubelskie). Zgłoszenie o tym otrzymali druhowie z jednostki OSP Żółkiewka. Na szczęście szybko im się udało wyprowadzić zwierzę na brzeg i zaprowadzić na pastwisko.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl