Byki w szambie. Strażacy mieli sporo pracy
Na Stanowisko Kierowania Komendy Miejskiej PSP w Koninie (woj. wielkopolskie) 10 marca późnym wieczorem wpłynęło zgłoszenie o wpadnięciu byków do zbiornika z gnojowicą.
Gdy ratownicy przybyli do gospodarstwa w Łagiewnikach, właściciele wypompowywali już gnojowicę ze zbiornika przy użyciu wozu asenizacyjnego.
Mężczyzna wpadł do szamba masarni
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 33-latka, który wybrał się do lasu na spacer i nie wrócił do domu. Następnego dnia po południu policjanci i strażacy odnaleźli 33-latka na terenie byłej masarni. W niedzielę przed godziną 10...
- Poinformowano strażaków, że doszło do zarwania betonowych rusztów nośnych w budynku inwentarskim, w którym hodowane jest bydło. W wyniku tego do szamba znajdującego się pod całą powierzchnią obory wpadły dwa byki o wadze ponad 600 kg każdy - opisuje st. kpt. Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy konińskiej KM PSP.
Pożarnicy, używając tzw. HDS-a, opuścili betonową płytę do otworu rewizyjnego, zabezpieczając tym samym zwierzęta oraz samych siebie przed wpadnięciem do najgłębszego punktu zbiornika.
Następnie wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego, ubrania do pracy w wodzie oraz linki ratownicze weszli do wnętrza.
- Po dotarciu do pierwszego zwierzęcia założono mu uprząż z liny na głowę i doprowadzono pod otwór rewizyjny, skąd został wyciągnięty przy użyciu zawiesi i ciągnika z ładowaczem czołowym. Później ratownicy powtórzyli czynności w celu wyciągnięcia drugiego z byków. Zwierzęta zostały przekazane właścicielowi - informuje st. kpt. Andrzejewski.
W akcji udział brali strażacy z JRG nr 1 i 2 w Koninie oraz druhowie z OSP Sompolno i OSP Racięcice.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
