PSL znów chce odwołać Jurgiela. Lista zarzutów nie ma końca
Klub PSL złożył w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec Krzysztof Jurgiela, ministra rolnictwa. Według ludowców, prowadzi on szkodliwą politykę na polskiej wsi, która ukazuje jego "bezczynność, bezradność i beznadziejność".
Jakub Stefanik, rzecznik prasowy PSL poinformował, że pod wnioskiem zebrano 120 podpisów przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych, w tym - jak dodał - posłów Kukiz'15.
PSL ponownie złoży wniosek o odwołanie ministra Jurgiela
Beata Mazurek, rzeczniczka prasowa PiS powiedziała z kolei, że składanie takich wniosków jest to prawo opozycji. - Kolejny prezent od PSL, dzięki któremu minister Jurgiel będzie mógł powiedzieć, jak wiele rząd Prawa i Sprawiedliwości robi dla polskich rolników - zauważyła.
W ocenie PSL Jurgiel jest "fundamentalnym przykładem nominacji osoby bez wymaganych kompetencji, planu działania i odpowiedniego przygotowania", prowadzi szkodliwą politykę na polskiej wsi, ukazującą jego bezczynność, bezradność i beznadziejność.
"Rolnicy uwierzyli, że wszystkie problemy towarzyszące pracy na roli zostaną rozwiązane. Uwierzyli, że dopłaty będą dwukrotnie wyższe, uwierzyli, że ich uprawy będą ubezpieczone od zjawisk meteorologicznych, uwierzyli, że system emerytalny będzie obowiązywał na dotychczasowych zasadach a wiek emerytalny będzie wynosił 55 i 60 lat. Uwierzyli i zostali oszukani" - napisali ludowcy w uzasadnieniu swojego wniosku.
Jurgiel czyści instytuty badawcze. Ludzie związani z PiS dostają stanowiska
PSL zarzuca też ministrowi rolnictwa "upadek państwowych Agencji Płatniczych", "powoływanie osób na kierownicze stanowiska bez merytorycznego przygotowania oraz brak odpowiedzialności za państwo, za polskie rolnictwa, za polskiego obywatela".
PSL wśród zarzutów wobec Jurgiela wymienia też podwyższenie wieku emerytalnego dla rolników. - W czasie rządów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej rolnicy mogli przechodzić na emeryturę w wieku 55 lat (kobiety) i 60 lat (mężczyźni). Politycy PiS podnosząc wiek emerytalny rolnikom do odpowiednio 60 i 65 lat złamali swoje obietnice wyborcze, wystąpili ponadto przeciw prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który opowiadał się za utrzymaniem wcześniejszych emerytur rolniczych - zaznaczyli ludowcy.
Zwrócili również uwagę na sprawę KRUS. "Rząd PiS marginalizowany i osamotniony w UE wyraża milczącą zgodę na postulaty Komisji Europejskiej dążące do likwidacji KRUS. KE w zaleceniach do polskiego rządu postuluje likwidację istniejącego systemu emerytalno-rentowego dla rolników. Co wywołuje szczególne zdziwienie, to brak odpowiedzi ze strony Ministerstwa Rolnictwa" - czytamy we wniosku PSL.
W Sejmie nie będzie debaty o ARiMR. Wniosek ludowców odrzucony
Za skandaliczną ludowcy uznali ustawę o sprzedaży ziemi. W ich ocenie problemem jest także brak odpowiedniej kadry kierowniczej w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wskazali też na "poważne kłopoty" ARiMR z systemem służącym do obsługi wniosków rolników.
PSL zarzuciło ministrowi rolnictwa brak zainteresowania rolnikami, którzy ucierpieli w sierpniowymi nawałnicami, które przeszły nad Polską. Ludowcy zwracają też uwagę na embargo dotyczące żywności na rynki wschodnie, sprawę małego ruchu granicznego, brak odpowiednich działań resortu, co spowodowało, że systematycznie pojawiają się nowe ogniska ASF.
Dla ludowców "bulwersująca" jest również sytuacja dotycząca programów żywnościowych dla polskich uczniów. Według nich Jurgiel "w sposób szokujący", wprowadza oszczędności na polskich dzieciach, przez zmniejszenie finansowania programów "Szklanka mleka" oraz "Owoce i warzywa w szkole".
To już kolejny wniosek PSL o odwołanie ministra Jurgiela. Poprzedni został złożony 24 czerwca i miał być rozpatrywany 20 lipca, lecz został wycofany.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś