Dramat podczas prac leśnych. 14-latka w ciężkim stanie zabrał śmigłowiec LPR
W trakcie prac leśnych konar opadł na 14-latka, który odniósł poważne obrażenia. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano go do szpitala.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (5 kwietnia) na terenie leśnym w obrębie Miasteczka Śląskiego (pow. tarnogórski, woj. śląskie). Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że 14-letni mieszkaniec Nowego Chechła, który przebywał w lesie wraz ze swoim starszym bratem i 47-letni ojcem wykonującym prace związane z wycinką drzew, został przygnieciony przez jeden z opadających konarów i doznał poważnych obrażeń.

Wycinka drzew przerwana poważnym wypadkiem. Po rannego przyleciał śmigłowiec
„Ratownicy medyczni przeprowadzili skuteczną reanimację, po której pacjent w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala” – przekazała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach.
Na miejscu funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wykonali niezbędne czynności, które mają się przyczynić do wyjaśnienia dokładnego przebiegu i okoliczności tego wypadku. Co istotne, zarówno ojciec poszkodowanego, jak i jego brat, byli trzeźwi.
„Apelujemy o rozsądek i stosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa przy różnego rodzaju pracach leśnych. Pamiętajmy, aby zawsze odpowiednio zabezpieczyć teren prac, posługiwać się sprawnym sprzętem, a także zadbać, aby żadna z osób nie znajdowała się w pobliżu ścinanego drzewa. Naszym obowiązkiem jest zadbanie o bezpieczeństwo wszystkich znajdujących się w rejonie prowadzonych prac” – uczulają stróże prawa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl