Jurgiel czyści instytuty badawcze. Ludzie związani z PiS dostają stanowiska
Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa wziął się za porządki w instytutach badawczych. Pod koniec lipca z pracą pożegnało się dwóch dyrektorów podległych mu instytucji. W ich miejsce są już następcy, osoby blisko związane z Prawem i Sprawiedliwością.
Prof. Artur Hugo Świergiel pokieruje Instytutem Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego. Dr hab. Renata Jędrzejczak, dotychczasowa dyrektor została zwolniona po trzech latach pracy. Nowy szef walczy m.in. z ideologią gender i regularnie gości na rocznicach katastrofy smoleńskiej - informuje portal money.pl
Intratne posady czekają. Partia pamięta o swoich
Świergiel to biolog i neurofizjolog. Według oficjalnych notatek na stronach Collegium Civitas w Warszawie, profesor pracuje na kilku międzynarodowych uczelniach. Życiorys naukowy ma bogaty. Ale to również mocno politycznie zaangażowany naukowiec.
Od kilku lat prowadzi Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego w Warszawie, który według oficjalnych dokumentów zajmuje się "integracją środowiska naukowego wokół ważnych dla Polski problemów".
Na stronie internetowej AKO można m.in. znaleźć linki do opracowań zespołu badającego katastrofę smoleńską. Są zdjęcia z kolejnych rocznic katastrofy.
Poza tym bez problemu można poszukać oficjalne deklaracje polityczne. Klubowicze nie kryją się bowiem z sympatiami wobec PiS - podaje money.pl.
Etat dla córki, etat dla kolegi. Sami swoi w KRUS
Wybór dyrektorów instytutów naukowych zależy teraz wyłącznie od ministra, któremu podlegają.
Do obsady stanowiska nie potrzeba konkursu bowiem takie zmiany w prawie w ubiegłym roku wprowadzili politycy PiS.
źródło: money.pl
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś