Prokuratura ustala pochodzenie zwierząt z ubojni w Kalinowie
Prokuratura ustala źródło pochodzenia zwierząt znajdujących się na terenie ubojni w gminie Ostrów Mazowiecka - poinformowała Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte 28 stycznia. Śledztwo prowadzone jest w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób przez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia środków spożywczych w postaci mięsa pochodzącego z uboju, poświadczenia nieprawdy przez lekarza weterynarii oraz prowadzenia działalności nadzorowanej niespełniającej wymagań weterynaryjnych.
Lekarze weterynarii przed prokuraturą. Trwa audyt unijnych inspektorów
W ubiegłym tygodniu telewizja TVN24 wyemitowała reportaż o nielegalnym uboju chorych krów, który odbywał się w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka.
Inspekcja Weterynaryjna we współpracy z policją natychmiast podjęła czynności sprawdzające, wyjaśniające i zabezpieczające. Rzeźnia, w której dokonywano nielegalnego uboju, została zamknięta.
Jak przekazała prok. Łukasiewicz, prokuratura gromadzi materiał dowodowy w tej sprawie. - Przesłuchiwani są w sprawie świadkowie, którzy mają wiedzę na temat tej ubojni. Gromadzona jest dokumentacja weterynaryjna. Prokuratura ustala też źródło pochodzenia zwierząt znajdujących się na terenie ubojni, skąd one były brane - zaznaczyła.
Łącznie z nielegalnego uboju pochodziło ok. 9,5 tony mięsa, z czego 2,7 tony sprzedano za granicę. Od poniedziałku trwa w Polsce audyt inspektorów z Komisji Europejskiej, którzy mają zbadać sprawę owego uboju.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś