Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wtargnięcia rolników do budynku urzędu
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ po przeprowadzeniu czynności sprawdzających w sprawie protestu rolników przed urzędem wojewódzkim 9 lutego nie wszczęła postępowań dotyczących wtargnięcia do budynku i rozpalenia ogniska na jego dziedzińcu - poinformował PAP szef prokuratury Adam Lis.
W sprawie sprawdzano cztery wątki protestu przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim przed ewentualnym wszczęciem odrębnych postępowań: naruszenia miru domowego w związku z wtargnięciem grupy rolników do budynku urzędu, podpalenia słomy i opon na dziedzińcu, powieszenia na szubienicy kukieł przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego i byłego członka KE Fransa Timmermansa, naruszenia nietykalności jednego z radnych w czasie interwencji policjantów, gdy rolnicy szturmowali urząd.
580 protestów rolników w środę. Policja apeluje o zgłaszanie prowokacji
Prokurator rejonowy powiedział, że wydano postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie wtargnięcia rolników do budynku urzędu. Uznano, posiłkując się orzecznictwem, że nie doszło o wypełnienia znamion przestępstwa naruszenia miru domowego, gdyż urząd jest obiektem o charakterze publicznym. Podobne postanowienie wydano w sprawie podpalenia słomy i opon, uznając, że nie było bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób czy szkody w mieniu w znacznych rozmiarach.
Nadal prowadzone są czynności sprawdzające w sprawie powieszenia kukieł polityków unijnych i naruszenia nietykalności osobistej radnego w czasie policyjnej interwencji, gdy rolnicy szturmowali urząd.
Kilka dni po zgromadzeniu rolników przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy insp. Jakub Gorczyński poinformował, że całość dokumentacji związanej z protestem środowisk rolniczych została przekazana do prokuratury celem oceny prawnokarnej. W czasie tego protestu policja użyła gazu łzawiącego wobec rolników szturmujących budynek urzędu.
22 lutego wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek odpowiadając w Sejmie na zapytanie grupy posłów dotyczące użycia gazu pieprzowego przez policję, ocenił, że interwencja była skuteczna i profesjonalna.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl