Prezydent Duda o rozwiązaniach ws. zboża: potrzebne wprowadzenie obostrzeń
Przede wszystkim jest to kwestia wprowadzenia dodatkowych obostrzeń i uszczelnienia w przestrzeni granicznej, transportowej pomiędzy Polską a Ukrainą - tak o kwestii uregulowania kwestii zboża z Ukrainy powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia prezydent Andrzej Duda.
Przebywający w środę w Warszawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w KPRM z szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim. Podczas wspólnej konferencji prasowej premier poinformował, że jednym z tematów była kwestia ukraińskiego zboża, które trafiło do Polski. "Zaproponowaliśmy sobie nawzajem pewne rozwiązania, które szybko muszą być wdrożone, ponieważ jest dzisiaj też ewidentne, że te problemy sprawiają nam dzisiaj bardzo potężny ból głowy" - dodał Morawiecki.
Ukraiński prezydent przekazał, że w sprawie zboża znalezione zostało wyjście. "Uważam, że w najbliższych dniach-tygodniach już będzie ostateczne rozwiązanie wszelkich spraw" – mówił Zełenski. Podkreślił również, że "nie mogą powstawać problemy, nie może być trudności między tak bliskimi partnerami, faktycznymi przyjaciółmi jak Polska i Ukraina".
Prezydent Zełenski ws. ukraińskiego zboża: znaleźliśmy wyjście
Prezydent Duda został zapytany w czwartek o szczegóły tego porozumienia podczas rozmowy na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia. Przyznał, że przed wizytą Zełenskiego w Warszawie rozmawiał z premierem we wtorek i w środę, również i na temat zboża. "Cały rząd do tego podszedł bardzo poważnie" - podkreślił.
"Jeżeli dokonalibyśmy takiej naprawdę spokojnej analizy porównawczej tych cen zboża - pan premier pokazywał mi wczoraj cały wykres cen zboża z ostatnich dwóch lat - to trzeba mieć świadomość, że o tej samej porze rok temu zboże było w cenie jeszcze niższej niż jest dzisiaj" - mówił Duda.
"Ono było rzeczywiście bardzo drogie, taki peak ewidentny, pod koniec zeszłego roku" - wskazał. "Ale to robiło wrażenie, kiedy patrzyło się na wykres tych cen, takiego +piknięcia+ spekulacyjnego wręcz, powiedziałbym nagłego skoku cenowego, te ceny później spadły, ale one dzisiaj i tak są na wyższym poziomie niż rok temu" - dodał.
Prezydent przyznał, że rozumie rozgoryczenie rolników, że chcieliby, aby ceny były jak najwyższe i tego typu sytuacje w oczywisty sposób ich denerwują.
Pytany, jakiego rozwiązania mogą się spodziewać rolnicy, Duda odpowiedział: "Myślę, że przede wszystkim jest to kwestia wprowadzenia dodatkowych obostrzeń i uszczelnienia w przestrzeni granicznej, transportowej pomiędzy Polską a Ukrainą, lepszego uregulowania tych zagadnień".
"Jestem przekonany, że doświadczenie tego zeszłego roku, po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z taką sytuacją w zeszłym roku, pozwoli na to, żeby w tym roku zostały wprowadzone takie mechanizmy, które zapobiegną tego typu działaniom. Przede wszystkim działaniom spekulacyjnym, bo to jest dla rolników najgorsze i to jest dla rolników najtrudniejsze" - dodał.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś