Pożar kurnika. Wewnątrz płonącego budynku było 16,5 tys. malutkich kaczek
Na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej w Turku (woj. wielkopolskie) wpłynęło w miniony czwartek (21 marca) zgłoszenie o pożarze kurnika w miejscowości Chylin.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali silne zadymienie wokół budynku inwentarskiego, w którego wnętrzu widać było płomienie. Szybko ustalono, że w obiekcie znajdowało się około 16 500 piskląt kaczek. Ponadto w bliskiej odległości zlokalizowane były (a tym samym zagrożone pożarem) inne budynki, w tym drugi kurnik.
Kurnik w płomieniach. 20 tysięcy kurcząt zginęło w pożarze
„Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu 4 prądów gaśniczych wody do wnętrza obiektu od dwóch stron. Po przybyciu tam dodatkowych zastępów kierujący działaniami ratowniczymi podjął decyzję o podzieleniu terenu na dwa odcinki bojowe. Pierwszy obejmował działania gaśnicze, drugi - zaopatrzenie wodne. Do wnętrza obiektu od strony północnej wprowadzono dodatkowe dwa prądy gaśnicze wody. Jednocześnie ratownicy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych prowadzili ewakuacje piskląt na zewnątrz obiektu” – relacjonuje mł. bryg. Marcin Dzieran z KP PSP w Turku.
Po zasadniczym opanowaniu pożaru wprowadzono wentylację nadciśnieniową, by usunąć gazy pożarowe. Udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się płomieni na zewnątrz budynku.
Według szacunków strażaków, spaleniu uległo ok. 40 proc. powierzchni wewnątrz kurnika. Nie podają jednak liczby padłych ptaków. Według lokalnych mediów, straty w inwentarzu były znaczące.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl