Potężny pożar na fermie drobiu. Spłonął budynek zasiedlony 21 tysiącami kur
W trwającej ponad 7 godzin akcji gaśniczej w gospodarstwie drobiarskim, gdzie jeden z zasiedlonych ptakami budynków stanął w ogniu, uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej. Straty są ogromne.
2 grudnia nad ranem na Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach (woj. pomorskie) wpłynęło zgłoszenie o palącym się kurniku w miejscowości Rąb.
„Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów zastały one rozwinięty pożar budynku inwentarskiego, w którym znajdowało się ok. 21 tysięcy kur. Pożar zagrażał rozprzestrzenieniem się na przylegający budynek mieszkalny. Mieszkańcy domu opuścili budynek przed przyjazdem jednostek ochrony przeciwpożarowej” - poinformował w komunikacie mł. bryg. Marek Szwaba, oficer prasowy kartuskiej KP PSP.
Jak dodał, działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu łącznie 8 prądów wody na objęty pożarem obiekt. Po zasadniczym opanowaniu płomieni dokonano zaś rozbiórki zawalonego dachu w celu ugaszenia ukrytych zarzewi ognia.
Ustalaniem przyczyny pożaru zajęła się policja. Wstępne szacunki wskazywały na to, że straty przekraczają znacznie milion złotych.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl