Polski plan strategiczny dla WPR może być przyjęty w czerwcu
Polska jako jeden z pierwszych krajów złożyła do KE projekt planu strategicznego dla WPR na lata 2023-2027 i może być on w czerwcu zatwierdzony przez Komisję - przekazał unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Unijny komisarz ds. rolnictwa oraz wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk brali udział w debacie "Climate Positive Agenda 2022 – Rolnictwo przyszłości" organizowanej przez UN Global Compact Network Poland.
Wojciechowski podkreślił, że w UE jesteśmy w trakcie największej od 30 lat reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR), której celem jest transformacja rolnictwa, by było ono bardziej przyjazne dla klimatu, środowiska, sprzyjało dobrostanowi zwierząt. Zaznaczył, że w ciągu dekady z powierzchni Europy zniknęło ok. 4 mln gospodarstw - to ok. 1 tys. gospodarstw dziennie. Jego zdaniem trzeba zatrzymać ten trend i szczególnie chronić małe i średnie gospodarstwa rolne.
Gminy wiejskie krytycznie o wsparciu z WPR. Chcą funduszy na rozwój
Według Wojciechowskiego Komisja może do końca czerwca zatwierdzić polski plan strategiczny.
Komisarz zwrócił uwagę, że rolnicy w Polsce "są straszeni" Zielonym Ładem, iż to próba ograniczania rolnictwa, eliminacji produkcji mięsa. "Ale musimy patrzeć, co rzeczywiście jest w rozporządzeniach" - zaznaczył.
Wojciechowski wskazał, że Zielony Ład w rolnictwie oznacza m.in. ograniczenie emisji CO2 z produkcji. Zwrócił jednak uwagę, że Polska nie jest w złym położeniu, ponieważ emisja z krajowego rolnictwa jest poniżej średniej unijnej. "O ile w przemyśle Europa środkowa jest pod presją polityki klimatycznej, o tyle w rolnictwie jest presja na zachodnią Europę, tam są największe poziomy emisji" - wskazał.
Według komisarza szansą dla polskich gospodarstw są tzw. ekoschematy, czyli dopłaty za praktyki rolnicze przyjazne dla klimatu i środowiska. To - jak podkreślił - znakomita forma wsparcia szczególnie dla małych i średnich gospodarstw, a takie przeważają w Polsce. Ekoschematy będą wspierać m.in. racjonalne użytkowanie nawozów, czy rolnictwo węglowe, czyli zatrzymywanie w glebie węgla i ograniczanie emisji CO2. Premiowane będzie np. pozostawanie resztek po żniwach, stosowanie naturalnego obornika, przywracanie mokradeł.
Przeciw nowej WPR i Spurek, i Jurgiel. Były minister wskazuje na dopłaty
Na aspekt zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego zwrócił uwagę wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który podkreślił jak było to istotne w pierwszych miesiącach pandemii w 2020 roku. Dlatego - jak kontynuował - nie można doprowadzić do istotnego spadku produkcji rolnej.
Odnosząc się do ekoschematów Kowalczyk wyjaśnił, że w planie przesłanym do KE Polska zaplanowała ich 16. Jego zdaniem, to duża paleta dla rolników i zachęta finansowa do prowadzenia produkcji zgodnie z wymogami Zielonego Ładu, ale i dbania o zdrowie konsumentów. Jako przykład wskazał na ograniczenie oprysków, nawozów mineralnych, rolnictwo precyzyjne, które będzie znacząco premiowane w ramach ekoschematów.
Kowalczyk dodał, że jednym z polskich założeń jest podwojenie liczby gospodarstw ekologicznych m.in. poprzez wsparcie i promocję ekologicznej żywności, przetwórstwa ekologicznego.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś