Opolagra. Polscy producenci mleka w ścisłej czołówce Europy
Polscy producenci mleka znajdują się obecnie w czołówce Europy, a osiągnięcia opolskich hodowców, którzy potrafią rocznie osiągać wyniki przekraczające 10 tys. kg mleka od krowy, stawiają ich w ścisłej czołówce - powiedział PAP Leszek Hądzlik, prezydent PFHBiPM.
W sobotę podczas targów rolnych Opolagra w Kamieniu Śląskim rozpoczęła się dwudniowa wystawa zwierząt połączona w Wyceną Bydła Mlecznego. W tym roku na wystawę pod Opolem przyjechali hodowcy z całego Śląska - od Cieszyna po Zgorzelec. Głównym sędzią wystawy jest Philippe Pieper z Belgii.
Opolagra czyli największe targi na południu Polski
Średnia 9,2 tysiąca kg mleka rocznie
"Pamiętam jedną z wystaw z czasów, gdy Polska dopiero wchodziła do Unii Europejskiej. Szczerze mówiąc, wasze krowy nie zrobiły na sędziach specjalnego wrażenia. Dzisiaj miałem przyjemność oceniać zwierzęta najwyższej klasy. Jestem pełen uznania dla waszych hodowców za to, czego dokonali w tych latach" - powiedział PAP Pieper.
Obecny na wystawie prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka Leszek Hądzlik podkreślał wysokie osiągnięcia polskich hodowców.
"W tej chwili średnia w naszej federacji do 9,2 tysiąca kilogramów mleka rocznie, co stawia nas już przed Francją czy Wielką Brytanią. Jednak to, co uzyskują nasi członkowie w województwie opolskim, czyli 10,24 tys. kilogramów mleka to już prawdziwa elita europejska. Po raz pierwszy o naszych hodowcach napisano w specjalistycznym i prestiżowym wydawnictwie z USA. Dlatego choć liczba gospodarstw mlecznych i samych krów w Polsce spada, to przy rosnącej wydajności jesteśmy spokojni nie tylko o zaspokojenie popytu krajowego, ale i zapewnienie odpowiedniej ilości surowca na eksport" - wyjaśnił Hądzlik.
Przed wyprowadzeniem każdej ocenianej krowy w boksach ich opiekunowie starannie je czyścili, rozczesywali i strzygli sierść. W użyciu można było nawet zobaczyć suszarki do włosów, zestawy do poprawiania koloru umaszczenia, a nawet brokat.
Blisko 70 najlepszych krów i jałówek
"Udział w wystawie wymaga wielu przygotowań. Kilka tygodni wcześniej trzeba dbać o kondycję zwierzęcia, trzeba je oswoić z wybiegiem i nauczyć odpowiedniego zachowania się na wybiegu. Czasem używa się kosmetyków np. do rozjaśniania włosów, czy ukrycia drobnych mankamentów umaszczenia, choć czasem niektóre księgowe mają wątpliwości, jak rozliczyć takie wydatki" - opowiada jedna z opiekunek jałówki uczestniczącej w wystawie.
Wydajność krów pod oceną wzrosła. PFHBiPM opublikowała wyniki
Jak powiedział PAP Martin Ziaja, prezes Opolskiego Związku Hodowców Bydła, tegoroczną wystawę można uznać za udaną, o czym świadczyła frekwencja zarówno ze strony wystawców, jak i zainteresowanie publiczności.
"Opolagra jest największą wystawą branżową w południowej połowie Polski. Praktycznie co rok odwiedza ją ponad 40 tysięcy osób. Nas cieszy udana próba zgromadzenia na naszej wystawi hodowców z województw wchodzących w skład szeroko rozumianego Śląska. W tym roku zaprezentowano blisko 70 najlepszych krów i jałówek i widzimy, że kolejni wystawcy przekonują się do naszej imprezy, a bezstronność i wysoki poziom sędziowania zapewniają nam jurorzy, których co do zasady, zapraszamy z zagranicy, tak by mogli skupić się na ocenie zwierząt, a nie podtrzymywaniu osobistych kontaktów" - uważa Ziaja.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka zrzesza 21 związków hodowlanych z całej Polski. W strukturach PFHBiPM znajduje się ogółem około 17 tysięcy gospodarstw z ponad 800 tysiącami krów pod oceną.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś