Opieka weterynaryjna "po godzinach"? Resort umywa ręce i każe dogadywać się lokalnie
Ministerstwo rolnictwa ustosunkowało się do wystąpienia w kwestii odgórnego zagwarantowania opieki weterynaryjnej dla zwierząt hodowlanych w godzinach wieczornych, nocnych i w dni wolne od pracy.
Był to wniosek całego samorządu rolniczego, inspirowany przez Dolnośląską Izbę Rolniczą. Domagano się w nim ustawowego zagwarantowania całodobowej dostępności opieki weterynaryjnej. A konkretnie wskazywano na konieczność zmian przepisów o zakładach leczniczych w zakresie opieki weterynaryjnej dla zwierząt hodowlanych. Efekt miałby być taki, że weterynarze będą dostępni dla hodowców także po godzinach pracy, w nocy i w dni wolne od pracy.
Cierpienie zwierząt, straty rolników
Obecnie bowiem zdaniem rolniczego samorządu problem niemal w całym kraju jest taki, iż brakuje lecznic weterynaryjnych, świadczących usługi w dni wolne od pracy, po godzinach, nie mówiąc już o godzinach nocnych.
„Jedynie dobrą wolą lekarza jest odebranie telefonu i udzielenie pomocy” – wskazywali wnioskodawcy.
Zwracali uwagę, że brak udzielenia pomocy lekarskiej zwierzętom hodowlanym oznacza ich przedłużające się cierpienie, a dla rolników często są to po prostu straty.
Komitet protestacyjny środowiska weterynaryjnego rozwiązany
W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa podkreśla, że zasady świadczenia usług z zakresu medycyny weterynaryjnej określają przepisy Ustawy z 18 grudnia 2003 r. o zakładach leczniczych dla zwierząt. Usługi te są świadczone na zasadach wolnorynkowych, w ramach działalności gospodarczej, polegającej na prowadzeniu zakładu leczniczego dla zwierząt.
Ustalajcie na szczeblu lokalnym
„W działania na szczeblu lokalnym, mające na celu zapewnienie świadczenia usług z zakresu medycyny weterynaryjnej w godzinach wieczornych i nocnych oraz w dni ustawowo wolne od pracy i w soboty, może zostać włączona właściwa terytorialnie okręgowa rada lekarsko-weterynaryjna” – wskazuje Krzysztof Ciecióra, wiceminister rolnictwa.
Jak dodaje, do zadań tego właśnie tego organu (zgodnie ze wspomniana ustawą) należy bowiem koordynowanie, w razie takiej potrzeby, rozkładów godzin pracy zakładów leczniczych dla zwierząt na danym terenie, przy uwzględnieniu dostępności usług weterynaryjnych w porze nocnej, w święta i w dni wolne od pracy.
„Reasumując, kwestia dostępności usług z zakresu medycyny weterynaryjnej w godzinach wieczornych, nocnych oraz w dni ustawowo wolne od pracy i soboty, podlega ustaleniom na szczeblu lokalnym i powinna zostać rozwiązana na drodze konsensusu zainteresowanych podmiotów, z uwzględnieniem ich potrzeb oraz interesów” – przekazuje wiceminister Ciecióra.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś