Opatrunek z mleka owcy na trudno gojące się rany – naukowcy pracują nad nowatorskim rozwiązaniem
Naukowcy z Krakowa i kanadyjskiego Vancouver pracują nad nowatorskim, hydrożelowym opatrunkiem na trudno gojące się rany, zawierającym mleko wielbłąda i owcy - poinformowała w środę krakowska AGH.
„Uważamy, że mleko owcze i wielbłądzie będzie tym elementem opatrunku, który posiada potencjał leczniczy i przyczyni się do regeneracji komórek skóry. Opracowane biomateriały na bazie naturalnych substancji bioaktywnych mleka mogą znacząco poprawić wydajność oraz komfort leczenia pacjentów z problemami skórnymi ze szczególnym uwzględnieniem pacjentów cukrzycowych” – wyjaśnił kierownik zespołu dr inż. Piotr Szatkowski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, cytowany w informacji prasowej.
Nad projektem, oprócz AGH, pracują także naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Rolniczego. Konsorcjanci z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej wykonają specjalistyczne badania molekularne w celu określenia aktywności biologicznej opatrunku. Następnie opracowany opatrunek zostanie zgłoszony do opatentowania.
Projekt jest finansowany, w kwocie 1,5 mln zł, ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jego realizacja potrwa trzy lata.
USA. Moderna prowadzi zaawansowane badania na szczepionką przeciwko ptasiej grypie w technologii mRNA
Pierwszym etapem realizacji projektu jest przygotowanie modelu wielowarstwowego opatrunku hydrożelowego. Do tego zadania przygotowuje się zespół z AGH.
Mleko wielbłądzie naukowcy pozyskają z fermy hodowlanej wielbłądów, która jest na terenie Polski. Mleko najpierw zostanie zliofilizowane w minus 80 st. C., co uchroni zawarte w nim aktywne substancje przed rozkładem i zachowa je w pierwotnej postaci. „To bardzo istotny etap. Ważne, żeby mleko w obróbce termicznej nie utraciło swoich drogocennych właściwości” – podkreślił Szatkowski. Zliofilizowane mleko będzie nośnikiem substancji bioaktywnych w opatrunkach hydrożelowych, które będą składały się z trzech warstw, w zależności od położenia warstwy względem rany ilość liofilizatu mleka będzie różna.
Następnie naukowcy przeprowadzą szereg badań przesiewowych służących do biologicznej oceny opatrunku sfunkcjonalizowanego substancjami czynnymi pochodzącymi z mleka owczego i wielbłądziego. Kolejny etap testów obejmie analizy komórkowe, które sprawdzą czy badany opatrunek wpływa na żywotność komórek oraz tempo zarastania rany.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś