O krok od tragedii. Dwuletni chłopiec wpadł do szamba
W jednej z wiosek w gminie Susiec (pow. tomaszowski, woj. lubelskie) 2-letni chłopiec wpadł do przydomowego zbiornika na nieczystości. Dziecko wyciągnęła matka, trafiło ono za pośrednictwem śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Do wypadku doszło w miniony wtorek. Wstępne ustalenia wysłanych tam policjantów są takie, że 2-letni chłopiec wraz z dwójką starszego rodzeństwa przebywali na podwórku pod opieką 30-letniej matki. W pewnym momencie, gdy kobieta weszła na chwilę do domu, aby skorzystać z toalety, jej najmłodszy syn wpadł do przydomowego zbiornika na nieczystości.
Dramatyczny "konwój". Dziecko z odciętym podczas naprawy maszyny rolniczej palcem jechało do szpitala
- Kobieta usłyszała dobiegający z podwórka krzyk dzieci. Wybiegła na zewnątrz i zorientowała się, że 2-latek wpadł do szamba. Natychmiast ruszyła mu z pomocą i wydobyła dziecko na zewnątrz. Chłopiec był przytomny, jednak bardzo zdezorientowany. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zadecydował o przetransportowaniu dziecka Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do lubelskiego szpitala - relacjonuje mł. asp. Małgorzata Pawłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Jak dodaje, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia. Pewnym jest, że 30-latka byłą trzeźwa. Postępowanie prowadzone jest pod kątem narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czyn ten zagrożony jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Apelujemy do rodziców i opiekunów o większy nadzór, zwłaszcza nad tak małymi dziećmi. Ze względów bezpieczeństwa należy zabezpieczyć strop zbiornika, pokrywy i włazy przed zapadnięciem, a wszelkie otwory - przed dostępem osób trzecich, szczególnie dzieci – uczula Małgorzata Pawłowska.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl