Najnowocześniejszy blok energetyczny już otwarty
W należącej do Grupy Enea Elektrowni Kozienice oddano do użytku największy i najnowocześniejszy blok energetyczny w kraju. Produkowany w nim prąd trafi do co dziewiątego Polaka, a obiekt spełnia restrykcyjne normy środowiskowe UE i zmniejsza emisję CO2 o jedną czwartą w stosunku do już istniejących elektrowni.
Oddany w tym tygodniu do użytku nowy blok o mocy 1075 MW brutto, oznaczony skrótem B11, jest najbardziej proekologiczną i zaawansowaną technicznie instalacją w historii polskiej energetyki.
Szyszko: filarem bezpieczeństwa energetycznego jest węgiel
Instalacja spełnia obecne i wchodzące dopiero w życie normy środowiskowe Unii Europejskiej, m.in. wytyczne dyrektywy BAT, która zacznie obowiązywać od 2021 roku. Tak dobry efekt uzyskano dzięki nowoczesnym technologiom, w tym instalacji katalitycznego odazotowania spalin (SCR), elektrofiltru oraz instalacji odsiarczania spalin (IOS) metodą mokrą wapienną. Nowy blok charakteryzuje ponadto wysoka sprawność na poziomie 46,5 procent, umożliwiającą redukcję emisji CO2 aż o 25 procent w stosunku do starszych elektrowni węglowych.
Na uroczystym przekazaniu jednostki do eksploatacji byli przedstawiciele biznesu, branży energetycznej i politycy na czele z premierem Mateuszem Morawieckim, który podkreślał środowiskowe walory inwestycji.
Udział OZE w konsumpcji energii będzie rósł. Jest unijne porozumienie
Zadowolenia z pomyślnego sfinalizowania inwestycji nie ukrywał Mirosław Kowalik, prezes zarządu Enea. - Nowy blok udowadnia, że możemy w Polsce produkować energię elektryczną w oparciu o paliwo węglowe z poszanowaniem środowiska naturalnego. Na ten sukces złożyła się praca i zaangażowanie wielu osób. Jest to również przykład profesjonalnej współpracy wszystkich stron - mówił.
Podczas wizyty w elektrowni gościom zaprezentowano najważniejsze elementy nowego bloku, m.in. wyprodukowany w całości w Japonii jeden z najnowocześniejszych na świecie turbozespołów prądu o łącznej długości 53 metrów i masie 2,5 tys. ton.
Został on wyposażony w turbinę poruszającą się z prędkością 3 tys. obrotów na minutę. Na potrzeby jednostki wybudowano ponadto gigantyczną chłodnię kominową o wysokości 185 metrów i średnicy u podstawy 141,5 metra.
Realizacja nowego bloku trwała pięć lat i kosztowała 6,5 mld zł. W szczytowym momencie inwestycji na placu budowy w Kozienicach pracowało jednocześnie 3,2 tysiąca osób.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś