Nabity w fotowoltaikę. 65-latek stracił 100 tysięcy złotych
Ostrzegamy przed oszustami. Tym razem przybliżamy metodę wyłudzenia pieniędzy „na fotowoltaikę i pompę ciepła”. Apelujemy o czujność i dokładne sprawdzanie ofert, które mogą skutkować stratą pieniędzy – uczulają stróże prawa.
Aspirant Katarzyna Bigos z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim (woj. lubelskie) przytacza historię, która dotknęła 65-letniego mieszkańca gminy Poniatowa. Skontaktowała się z nim firma z siedzibą w innym województwie, która chciała nawiązać współpracę przy instalacji fotowoltaiki i pompy ciepła.
- Pracownicy tej firmy przyjechali do domu mężczyzny i po przedstawieniu oferty podpisali z nim umowę. Pomogli w uzyskaniu kredytu w banku. Podali numer konta, na który zaciągnięte zobowiązanie finansowe za wykonanie usługi ma być przelane. Został ustalony termin instalacji fotowoltaiki i pompy ciepła. Gdy termin wykonania usługi minął, mężczyzna po kontakcie z firmą uzyskał informację, że ma ona problemy z firmą montażową. Usłyszał, że musi czekać, a instalacja nastąpi z opóźnieniem. Po upływie dwóch miesięcy podjął ponowny kontakt z firmą, jednak nikt nie odbierał telefonu. Następnie zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, stracił pieniądze i zdecydował o powiadomieniu policji. Mieszkaniec gminy Poniatowa stracił 100 000 zł – relacjonuje Katarzyna Bigos.
Ciągnik był tańszy o kilkanaście tysięcy złotych. "Okazja" okazała się oszustwem
I przekazuje kilka zasad, których przestrzeganie może uchronić nas przed oszustami. Według policjantki:
- powinny wzbudzać naszą czujność oferty małych firm, które są korzystne finansowo, a montaż jest możliwy w bardzo krótkim czasie;
- dobrze jest sprawdzić firmę, która przedstawia nam ofertę - najlepiej w Krajowym Rejestrze Sądowym lub Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej;
- nie wpłacajmy z góry umówionej kwoty;
- bądźmy czujni w przypadku, gdy puka do naszych drzwi sprzedawca z atrakcyjną ofertą i chce od nas uzyskać dane wrażliwe w celu przygotowania oferty.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl